Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11-latka z Białegostoku z zespołem Downa gra w serialu "Blondynka"

fot. Wojciech Oksztol
fot. Wojciech Oksztol
Kiedy przyszła na casting, usłyszała: "Właśnie na ciebie czekaliśmy". I od razu dostała rolę. Gra córkę wójta. Na planie serialu występuje obok Olafa Lubaszenki i Andrzeja Grabowskiego. Gosia Jabłońska, 11-latka z Białegostoku, ma zespół Downa i gra w kręconym właśnie w Supraślu serialu "Blondynka".

[galeria_glowna]

11-latka z Białegostoku z zespołem Downa gra w serialu
fot. Wojciech Oksztol

(fot. fot. Wojciech Oksztol)

Pierwsze zdjęcia kręciła już w poniedziałek. W centrum uwagi - znani aktorzy. W tle - Gosia. Odgrywano wtedy scenę, kiedy jej bohaterka razem z koleżankami wychodzi ze szkoły.

- Było strasznie dużo powtórzeń. Zwłaszcza że w scenie uczestniczyły też psy, które cięgle się rozbiegały - mówi Grażyna Jabłońska, mama Gosi. - Ale dziewczynce to nie przeszkadzało. Jej się tu wszystko bardzo podoba.

Dzielnie odegrała wszystkie powtórzenia. A ekipa filmowa wręcz ją pokochała.

- Gosia jest wspaniała - rozpływa się w zachwytach Marcin Czerwiński, który na planie opiekuje się statystami. - Od razu podbiegła, podała rękę. Świetna dziewczynka.

To chyba przeznaczenie

Na casting do serialu trafiła przypadkiem. To jej siostry namówiły mamę, żeby pójść. Dziewczyny koniecznie chciały zobaczyć, jak to wygląda, czy mają szanse. - Było już dosyć późno, a my z Gośką byłyśmy tam tylko dla towarzystwa - opowiada pani Grażyna. - Ale ekipa poprosiła, żeby i dla małej wypełnić ankietę. A kiedy weszłyśmy, usłyszałam: "Właśnie na ciebie czekaliśmy". Pomyślałam wtedy, że wszystkich tak miło tu witają.

A okazało się, że to był okrzyk specjalnie dla Gosi. Jej przeznaczeniem było zagrać. W serialu "Blondynka" na Gosię Jabłońską czekała już rola. Scenarzyści zaplanowali, że córką wójta będzie dziecko z zespołem Downa. Gosia powiedziała wierszyk i dostała się. Podobnie jak mama i siostry.

Może będzie z niej aktorka

Wczoraj mała aktorka miała do zagrania scenę na koniu. Przyjechały z mamą wcześniej, żeby oswoić się ze zwierzakami. Potem makijaż i znów wiele powtórzeń. Ale dla Gosi granie to frajda.

Bo chociaż to jej pierwszy serial, dziewczynka ma już doświadczenia aktorskie. Wcześniej grała w przedstawieniach z innymi niepełnosprawnymi. A ostatnio nawet dostała główną rolę w bajce "Dziewczynka z zapałkami".

- Gosia często jeździ z występami. Bardzo to lubi - przyznaje jej mama. - Uważam, że to dla niej forma terapii. Tak uczy się radzić sobie w nowych sytuacjach i poznaje ludzi. Żeby nie była bezradna, kiedy mnie zabraknie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny