Komentarz Tomasz Mikulicza
Komentarz Tomasz Mikulicza
To dobrze, że sprawa została dokładnie zbadana. Mamy w końcu pewną jasność. Nie zmienia to jednak faktu, że niektórzy mieszkańcy będą mieli inne zdanie niż prokurator.
Wycięcie drzew przy kościele nie było przestępstwem w rozumieniu ustawy o ochronie zabytków - mówi Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok - Południe.
Winnicki przyznaje, że w całej sprawie możemy mówić tylko o ewentualnym wykroczeniu.
- Zachodzi podejrzenie, że proboszcz wyciął więcej krzewów niż było to zapisane w pozwoleniu od konserwatora zabytków. Ksiądz może zapłacić grzywnę - dodaje.
Wykroczeniami zajmuje się policja, teraz to jej funkcjonariusze będą badać sprawę.
Wniosek do prokuratury złożyło w kwietniu Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.
- Jak dostaniemy pismo z prokuratury to dopiero wtedy to skomentuję - mówi Jarosław Chodyinicki, prezes towarzystwa.
Proboszcz Tadeusz Żdanuk również nie chciał skomentować rozstrzygnięcia.
Bardziej rozmowna była Zofia Cybulko, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- Zabytkiem jest zespół kościoła Św. Rocha wraz z terenem wokół niego wpisanym do rejestru zabytków. Drzewa jako twory przyrody same z siebie nie są zabytkami. Zabytkiem może być tylko dzieło człowieka. W odniesieniu do zieleni zabytkami mogą być parki, cmentarze, aleje itp., a więc obiekty zaprojektowane i zrealizowane przez człowieka. W przypadku zabytku, jakim jest kościół Św. Rocha należy bardzo dokładnie zanalizować źródła ikonograficzne i dopiero na tej podstawie zaprojektować zagospodarowanie zabytkowego terenu, szczególną uwagę zwracając na zieleń - wyjaśnia Cybulko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?