Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ułan najechał sklep "U Tadzika", a potem zwiał policji. Mamy jego zdjęcie!

(dor) (adek)
Zdjęcie poszukiwanego ułana, który narobił zamieszania pod sklepem "U Tadzika" na ulicy Piasta - napisał internauta
Zdjęcie poszukiwanego ułana, który narobił zamieszania pod sklepem "U Tadzika" na ulicy Piasta - napisał internauta fot. Internauta
24 maja około godz. 23 ułan konno najechał sklep "U Tadzika". Nie wjechał do środka, bo przeszkodził karabin. Ale koń dostał landrynki. Potem zwiał policji. Mamy jego zdjęcie sprzed sklepu!

"W niedzielę ok. godz 19 z Parku Zwierzynieckiego na ul. Podleśną ( naprzeciw Grottgera) wyjechało 3 jeźdźców na koniach, w tym 2 w mundurach, jeden miał karabin na plecach i pewnie to ten sam, co chciał wjechać do sklepu nocą. Pojechali chodnikiem w stronę Mickiewicza" napisał do nas internauta.

Przypomnijmy, co działo się grubo po zmierzchu.

Usłyszałyśmy metaliczny dźwięk, a później zobaczyłam końską głowę w drzwiach - opowiada pani Jola, ekspedientka. - A na grzbiecie wierzchowca siedział ułan. I wie pan co? Poprosił nas o cukier. W kostkach! Jak dla kogo? Dla konia...

Wszystko działo się w całodobowym spożywczaku "U Tadzika" przy ul. Piasta.
Niedziela, godzina 23. W środku sporo klientów. A przed sklepem ułan w pełnym umundurowaniu i do tego na koniu. Na chodniku zostały jeszcze ślady kopyt.

W pogoń za jeźdźcem ruszyła policja. Ale ułan w pełnym rynsztunku zniknął tak nagle, jak się pojawił.

Policjanci ustalili już, kim był ułan, ale jeszcze go nie przesłuchali, bo... prawdopodobnie nie odbiera wezwania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny