Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóż pęcherzowi

Katarzyna Michałowska
Prof. Jan Kotarski, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego
Prof. Jan Kotarski, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego
Niekontrolowane popuszczanie moczu jest przyczyną obniżonego nastroju, zawstydzenia, niepokoju, stanów depresyjnych i uczucia osamotnienia. Chcesz z tym skończyć? Idź do lekarza! On ci pomoże pozbyć się uciążliwej dolegliwości.

Opinia - Ten problem można zlikwidować

Opinia - Ten problem można zlikwidować

Prof. Jan Kotarski, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego: Specyficzny charakter schorzenia, jakim jest pęcherz nadreaktywny powoduje, że znaczna część pacjentów ukrywa objawy, walczy z krępującą dolegliwością w tajemnicy przed światem i zwleka z pójściem do lekarza. Wyniki badań klinicznych wskazują, że zaledwie ok. 20% chorych szuka pomocy medycznej. Blokuje ich zakłopotanie, uczucie wstydu oraz przekonanie, że nie istnieje żadna efektywna forma terapii tego schorzenia.

Tymczasem nadreaktywność pęcherza moczowego nie jest chorobą trudną do zdiagnozowania, nie wymaga skomplikowanych metod diagnostycznych i inwazyjnych sposobów leczenia. Najbardziej skuteczną możliwością terapeutyczną jest farmakoterapia.

Na problem nietrzymania moczu medycyna znalazła już rozwiązania, nie jedno, lecz kilka różnych, w zależności od stopnia zaawansowania dolegliwości i jej charakteru. Jak w większości innych chorób, należy się szybko zwrócić o pomoc do lekarza ginekologa lub urologa, aby lekami, zabiegami operacyjnymi lub innymi sposobami znacznie zmniejszyć lub całkowicie usunąć dokuczliwe dolegliwości ze strony pęcherza.

Kobiety, które mają problemy z nietrzymaniem moczu, zamiast się leczyć, uczą się żyć ze swoimi dolegliwościami. Znajdują metody umożliwiające im zapobieganie lub maskowanie utraty moczu. Ograniczają picie płynów, noszą odzież maskującą gubienie moczu lub pieluchy. Noszą bieliznę na zmianę, siadają jak najbliżej toalety, by szybko do niej dojść. Rezygnują z życia płciowego.

Wycofanie z życia

Nietrzymanie moczu ma ogromny wpływ na jakość życia chorujących osób. Nasilenie objawów choroby oraz czas ich trwania powoduje znaczne obniżenie komfortu życia.

Kobiecie trudno spotykać się ze znajomymi. Ma także problemy z efektywną pracą. To powoduje, że stopniowo wycofuje się z życia towarzyskiego, unika kontaktów z kolegami z pracy.

Cierpią miliony

W starzejącym się społeczeństwie problem nietrzymania moczu staje się coraz bardziej powszechny. Szacuje się, że w Polsce na tę dolegliwość cierpi ok. 6 milionów osób, a choroba ta dwa razy częściej dotyka kobiety, niż mężczyzn.

To problem zdrowotny, występujący częściej niż inne choroby przewlekłe, takie jak: depresja, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze czy astma. To pozwala uznać nietrzymanie moczu za chorobę społeczną. Problem w tym, że rzadko się o tym mówi, a w powszechnej świadomości jest to nadal temat tabu.

Różne aspekty problemu

Kłopoty z nietrzymaniem moczu mogą przybierać różną postać. Wysiłkowe nietrzymanie moczu to niekontrolowane popuszczanie moczu, mogące się pojawiać przy nagłym wysiłku fizycznym. Na przykład w czasie podnoszenia czegoś ciężkiego, kaszlu lub śmiechu.

Nietrzymania moczu z parcia (pęcherz nadreaktywny), to wyciek moczu niezależnie od woli. Pojawiaj się w skutek niepohamowanego parcia na mocz.

Mieszane nietrzymanie moczu, łączy w sobie elementy zarówno wysiłkowego nietrzymania moczu, jak również pęcherza nadreaktywnego.

Pęcherz nadreaktywny

Pęcherz nadreaktywny to wieloobjawowy zespół, na który składają się parcia naglące. Są to patologiczne odczucia nagłej, nieodpartej i trudnej do powstrzymania potrzeby oddania moczu.

Parcia te mogą charakteryzować się nietrzymaniem moczu. Zwykle jednak współistnieją z częstomoczem. Mamy z tym do czynienia, gdy oddaje się mocz więcej niż osiem razy na dobę. Dochodzi tutaj także nokturia, czyli konieczność oddania moczu w nocy, co najmniej jeden raz.

Pęcherz nadreaktywny nie koniecznie wiąże się z niekontrolowanym popuszczaniem moczu. Istnieje bowiem częsta postać pęcherza nadreaktywnego, która wiąże się jedynie z dokuczliwymi parciami naglącymi.

Zdrowy tryb życia

Nietrzymanie moczu można leczyć. Warto jednak wcześniej pomyśleć o profilaktyce. Kobiety nadal nie wierzą w skuteczność najprostszych i najskuteczniejszych działań, gwarantujących zdrowie do późnej starości.

Mowa przede wszystkim o zdrowej diecie. Powinna być ona zrównoważona, z owocami, warzywami, ziarnami i nabiałem w roli głównej.

Wysiłek fizyczny to kolejny punkt, na który należy zwracać uwagę już w młodości. Forsowne spacery, jazda na rowerze, wizyty na siłowni i basenie czy specjalne ćwiczenia gimnastyczne, wzmacniające okolice miednicy to gwarancja sprawności. Każda kobieta na tego typu aktywność powinna poświęcać przynajmniej pół godziny dziennie.

Dbanie o zdrowie to także regularne wizyty u lekarza, kontrolowanie ciśnienia tętniczego krwi, poziomu cukru i cholesterolu. To także badania cytologiczne i mammograficzne oraz te, związane z profilaktyką nowotworów jelita grubego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny