Parafia Zmartwychwstania Pańskiego. Pierwsza msza święta

Widok na kościół

(fot. Fot. Bogusław F. Skok)

Nabożeństwa:

Niedziela:
Msza święta: godz. 8, 9:30, 11, 12:30 (dla młodzieży - w 3. niedzielę miesiąca od września do czerwca), 18.

W święta: godz. 7, 10, 16, 18.

W dni powszednie: 6.30, 7, 7.30 i 18.

W dni powszednie w lipcu i sierpniu msze św. są odprawiane o godz. 7 i 18.

Czterdziestogodzinne nabożeństwo - pierwsza niedziela września, poniedziałek i wtorek.

Kancelaria parafii czynna w dni powszednie: od poniedziałku do piątku, w godz. 9 -10 i godz. 16-18. W pierwsze piątki miesiąca: godz. 9-10 i 16-17. W soboty: godz. 9-10.
Tel. 085 653 33 36,
507 205 932,

strona internetowa:zmartwychwstania.bialystok.net.pl

Parafia w liczbach
Prawie 6000 wiernych

Ciekawe
W kościele Zmartwychwstania Pańskiego znajduje się replika Grobu Bożego w Jerozolimie. Planowane jest też erygowanie Bractwa Bożego Grobu.

Kościołem Zmartwychwstania Pańskiego zachwycają się wszyscy odwiedzający Białystok. Ta budowla jest wizytówką naszego miasta i pojawia się na wielu pocztówkach. Jest też chętnie wybierana przez młode pary.

- W zeszłym roku mieliśmy 96 chrztów, 92 śluby i 25 pogrzebów. Ale w większości są to nasi parafianie - wylicza ks. Stanisław Hołodok, proboszcz parafii.

- Młodzi wybierają ten kościół, bo tutaj robi się naprawdę piękne zdjęcia i filmy - dodają parafianie.

Z czasem pokochali go wszyscy

Przyjezdni uważają, że świątynia jest bardzo wiekowa, ale w rzeczywistości kościół powstał w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku. Jego budowniczy, ks. Tadeusz Krawczenko, był zachwycony barokiem i właśnie w tym duchu jest świątynia.

Za wzór posłużył, nieistniejący już, kościół Ojców Bazylianów w Berezweczu na Litwie. Projekt stworzył architekt Michał Bałasz. Na początku budził wiele kontrowersji.

Wtedy stawiano raczej na nowoczesne projekty. Ten był inny. Mocno nawiązywał do barokowego ducha i był wzorowany na wileńskiej świątyni. Jednak teraz pokochali go wszyscy.

- Nasz kościół ma przejąć misje tej pobazyliańskiej świątyni. Ma utrwalać pamięć Polaków pomordowanych z rąk najeźdźców - mówi ks. Stanisław.

- Moim zdaniem, najpiękniejsze w kościele są malowidła. Właśnie dlatego, że sprawiają wrażenie bardzo starych. Lubię taką stylizację - uważa pani Grażyna, parafianka Zmartwychwstania.

Ks. Tadeusz Krawczenko był wyjątkowym człowiekiem. Mówi się o nim: budowniczy kościołów. Oprócz świątyni Zmartwychwstania Pańskiego budował także kościół w Narewce, kościół Wszystkich Świętych i obecny gmach białostockiego seminarium duchownego. W zeszłym roku zmarł po ciężkiej chorobie.

- Był wspaniałym człowiekiem. Jemu zawdzięczamy taki zachwycający kościół - mówi pani Grażyna - Myślę, że ksiądz Stanisław Hołodok pięknie kontynuuje jego dzieło.

Pomysłem księdza Krawczenki było, aby w dolnej części kościoła znalazło się Sanktuarium Gloria Victis. To miejsce ma przypominać bohaterów poległych w walce. Obok umieszczona też tablica chwały obrońców Białegostoku z września 1939 roku.

Dla obrońców miasta

On też zaczął w parafii Zmartwychwstania Pańskiego obchodzić święto obrońców Białegostoku w 1939 roku. To wielkie wydarzenie w życiu parafii i wyjątkowa data w życiu miasta.

- Specjalnie na to święto do ogłoszenia homilii zapraszani są księża profesorowie, którzy znają historię. Przyjeżdżają poczty sztandarowe, prezydent miasta i wojsko. Składane są wiązanki w sanktuarium w dolnym kościele. Wtedy odprawiamy też apel dla poległych bohaterów. A potem organizujemy piknik. Na razie jest na powietrzu. Harcerze rozbijają nam duże namioty. To nasza taka trochę liturgiczna, trochę ludowa impreza - opowiada proboszcz.

W tym roku świętować będą 13 września. I już się przygotowują i zapraszają gości. Już wiadomo, że mszę świętą celebrować będzie ks. arcybiskup Edward Ozorowski, metropolita białostocki.

Wyjątkowe miejsce w świątyni

Szczególnym miejscem w świątyni jest kaplica Bożego Grobu i znajdująca się w niej replika grobu Jezusa w Jeruzalem. To jedyne takie miejsce w Białymstoku. W pięknie zdobionej kaplicy znajduje się kamień pochodzący z grobu Jezusa.

- Boży Grób to w naszej świątyni miejsce wyjątkowe - uważa ks. Hołodok.

Ksiądz proboszcz chce także powołać w parafii Bractwo Bożego Grobu. Bożogrobcy mieliby się zajmować szerzeniem kultu Męki Pańskiej i Zmartwychwstania. Należeć będą mogli do niego zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Planowane są dla nich specjalne stroje wzorowane na Bożogrobcach z Jerozolimy.

- Na pewno postaramy się wtedy o jakieś szczególne nabożeństwa w ciągu roku. Zwłaszcza w Wielkim Poście. Już w tym roku zaczęliśmy śpiewać godzinki o Męce Pańskiej. Ale może przygotujemy jeszcze nabożeństwo pasyjne. Bożogrobcy mieliby się troszczyć o grób, ale też prowadzić adoracje w Wielki Piątek przy Bożym Grobie - mówi proboszcz.