Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znana aktorka została bez pracy! Z pomocą sądu chce wrócić na scenę!

(mw)
- To sposób pana dyrektora na ukaranie mnie za głośne i jawne wypowiadanie własnego zdania - podejrzewa Borowska.
- To sposób pana dyrektora na ukaranie mnie za głośne i jawne wypowiadanie własnego zdania - podejrzewa Borowska. Fot. Wojciech Oksztol
Znana białostocka aktorka teatralna, Jolanta Borowska, już po raz drugi domaga się przed sądem przywrócenia jej do pracy. Twierdzi, że została zwolniona bezpodstawnie...

- Konfliktu jest już dawno zażegnany. Ale w chwili obecnej nie widzę możliwości przywrócenia pani Borowskiej do pracy - wyjaśnił sądowi Piotr Dąbrowski, dyrektor białostockiego Teatru Dramatycznego.

Twierdzi, że konflikt sprzed paru lat nie miał wpływu na jego decyzję o zwolnieniu Jolanty Borowskiej z pracy w teatrze.

- Najgorszą rzeczą w teatrze są aktorzy, będący na etacie, ale nie grający w sztukach. Mam w tej chwili pięć aktorek w wieku pani Borowskiej. Dla żadnej nie mam ról - tłumaczył Dąbrowski.

Inne zdanie na temat swojego zwolnienia ma Jolanta Borowska, aktorka z 25-letnim stażem.

- To sposób pana dyrektora na ukaranie mnie za głośne i jawne wypowiadanie własnego zdania - podejrzewa. I przed sądem, już po raz drugi, domaga się przywrócenia jej do pracy.

Uważa, że wszystko zaczęło się w 2005 roku, kiedy to, jako przewodnicząca związków zawodowych, wygłosiła opinię na temat pracy dyrektora Dąbrowskiego. Od tego czasu nie zagrała żadnej roli. Twierdzi, że dyrektor sugeruje innym reżyserom, żeby nie obsadzali jej w swoich sztukach.

- Żaden z goszczących w naszym teatrze reżyserów nie chciał zatrudnić pani Borowskiej. Nie sugerowałem nikomu, żeby jej nie angażował - broni się Piotr Dąbrowski.

Wczoraj sąd wysłuchał m. in. reżyserki teatralnej z Wrocławia, która przygotowywała spektakl w białostockim teatrze. Zorganizowano casting, który pomógł jej w doborze obsady.

- Nie wybrałam pani Borowskiej, bo zaważyły m. in. względy osobowościowe. Szukałam do tej roli kogoś innego - powiedziała.

Następną rozprawę sąd wyznaczył na połowę maja. Ma jednak nadzieję, że do tego czasu strony zawrą ugodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny