Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnella w czasach kryzysu. Jest źle, ale nie tragicznie

Magdalena Szymańska [email protected] tel. 085 748 95 42
Zła wiadomość: dramatycznie spadła sprzedaż dywanów produkowanych przez białostocką fabrykę. Dobra wiadomość: prawdopodobnie w kwietniu Agnella zmieni właściciela.

Agnella od kilku miesięcy odczuwa poważny spadek sprzedaży. Jej najwięksi kontrahenci, m.in. ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, złożyli o połowę mniej zamówień niż przewidywano. Do tego dochodzą poważne kłopoty jej właściciela, spółki Drumet z Włocławka. Ratunkiem dla Agnelli jest nowy inwestor.

Jest źle, ale nie tragicznie

Agnella jest w bardzo trudnej sytuacji, a redukcja etatów jest nieunikniona - mówił wczoraj na antenie Radia Białystok prezes spółki Jacek Soboń. Już teraz nie są przedłużane umowy, które były podpisywane z pracownikami na czas określony. Czarny scenariusz przewidywał też poważną redukcję etatów oraz sprzedaż budynków i gruntów.

Po południu prezes białostockiej spółki miał już lepsze wiadomości.

- W przyszłym tygodniu podpisujemy zlecenie na produkcję 75 tys. metrów kw. towaru, m.in. dla nowych klientów z Arabii Saudyjskiej - mówi Jacek Soboń. - Prowadzone są też rozmowy na drugie, dwa razy większe zlecenie. Jeśli umowy zostaną podpisane, to sytuacja finansowa firmy będzie lepsza niż w tamtym roku.

Winna spółka-matka

Kiepska kondycja białostockiego producenta jest wynikiem upadłości spółki "matki", czyli wrocławskiego Drumetu. Jedynym ratunkiem dla Agnelli jest przejęcie firmy przez nowego właściciela.

Zdaniem Andrzeja Galczaka, rzecznika prasowego Drumetu, znalazł się zagraniczny inwestor na zakup tej firmy. - Podpisane zostały już wstępne dokumenty - powiedział nam wczoraj Galczak. - Natomiast po podpisaniu umowy będziemy czekać na decyzję Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji, który sprawdzi, czy nie dochodzi tu do działań monopolistycznych.

Jeśli UOKiK wyrazi zgodę, to w Drumecie znów rozpocznie się produkcja. Przejęcie spółki prawdopodobnie nastąpi w marcu.

Szansa w inwestorze

Prezes Agnelli nie ukrywa, że dużo zależy od nowego właściciela.

- Szanse na przejęcie spółki są duże - mówi Jacek Soboń. - Inwestor zaangażował się w sprawy firmy. Przeprowadzane są kosztowne analizy. Inwestor jest już po pozytywnych negocjacjach z bankami, które wstępnie zgodziły się na jego warunki.
Według prezesa białostockiej spółki Agnella zmieni właściciela prawdopodobnie już w kwietniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny