Aukcja bombek. "Tęczowe przedszkole" podbiło serca i portfele klientów galerii Alfa (wideo)

[galeria_glowna]

Takich ludzi o wielkim sercu w sobotnie popołudnie w Galerii Alfa nie brakowało. Bombki kupowali wszyscy. I raczej spontanicznie. Bo przecież głównie przyciągnęły ich zakupy. Z Białej Piskiej przyjechał senator RP Marek Konopka.

- To są dzieci szczególnej troski i należy im pomagać w każdy możliwy sposób. I zachęcam do tego wszystkich - powiedział nam i przypomniał, że jest także nauczycielem.

Kilka bombek wylicytował Mirosław Czyrski.

- Planuję jeszcze kupić, chcę ubrać choinkę. Żona też malowała, czekałem na jej bombkę no i wylicytowałem. Są ludzie, którzy pomagają dzieciom, a ja chciałem też pomóc, tak jak umiem - finansowo - tłumaczył swoje sukcesy w licytacji.

Żona pana Mirosława pracuje w innym przedszkolu, ale postanowiła wesprzeć "Tęczowe przedszkole". Taką aukcję charytatywną zorganizowało ono bowiem po raz pierwszy.

- Jesteśmy zaskoczeni, że to aż tak wyglądało. Mamy dwie grupy dzieci niepełnosprawnych - 16 osób i 160 dzieci zdrowych. Pieniądze są przeznaczone na sprzęt rehabilitacyjny dla dzieciaków z naszego przedszkola - mówiła oszołomiona sukcesem Joanna Laskowska, dyrektor "Tęczowego przedszkola".

Bombki pomalowali prezydent i wiceprezydenci Białegostoku, dwie ofiarował Mariusz Pudzianowski, była bombka od Joanny Zapolskiej, Jarka Tioskowa czy aktorów BTL-u. Pewna mieszkanka Łomży za bombkę z autografem Kayah zapłaciła 300 złotych. Wszyscy podkreślali, że w aukcji wzięli udział spontanicznie, z odruchu serca.