Przetarg na budowę połączenia tych pól składowych ogłosimy lada dzień, na przełomie maja i czerwca. Bo dokumentacja jest już prawie skończona - mówi Jarosław Wasilewski, rzecznik spółki Lech, która zarządza wysypiskiem.
Starczy najwyżej na dwa lata
Ta przebudowa ma kosztować kilka milionów złotych. Jest konieczna, bo wysypisko w Hryniewiczach przestanie latem przyjmować nasze odpady. Miasto podpisało już umowę na ich wywóz do Mławy. Dlatego nowe miejsce powinno być gotowe, zanim ona wygaśnie, czyli za rok.
- To jednak rozwiąże problem białostockich śmieci maksymalnie na dwa lata - dodaje Wasilewski.
Żeby operacja się udała, Lech musi też za kilka milionów kupić tzw. kompaktor, czyli ciężką maszynę do przesuwania i ugniatania odpadów.
Natomiast kiedy nowe pole składowe zakończy przyjmowanie śmieci, Lech zacznie rekultywację terenu. Będzie trzeba przykryć go folią, nawieźć ziemię, zasadzić rośliny.
Potem kolejne pole
Równocześnie Lech myśli o powiększeniu wysypiska o kolejne 7 hektarów. Bo obok obecnego jest wolna działka.
- Już zrobiliśmy badania hydrogeologiczne w tym miejscu. Wiemy, że teren nadaje się do budowy pola składowego - mówi Wasilewski. - Jeszcze w tym roku wystąpimy do wójta gminy Juchnowiec Kościelny o wydanie decyzji dotyczącej lokalizacji.
Spalarnia, spokój na lata
150 mln zł
na co najmniej tyle unijnych pieniędzy liczy Lech w ramach projektu "Zintegrowany system gospodarki odpadami dla aglomeracji białostockiej".
Ale jeszcze nie wiadomo, kiedy wysypisko powiększy się o te 7 hektarów. Bo najpierw musi powstać studium o gospodarowaniu odpadami w Białymstoku i okolicach. Właśnie przygotowuje je spółka Proeko. Ma być gotowe do 30 czerwca.
Dowiemy się z niego, czy Białystok powinien budować spalarnię, czy trzeba zmodernizować działającą obecnie w Hryniewiczach sortownię i kompos-townię. - Jeśli miasto zdecyduje się na budowę spalarni, nowe 7-hektarowe pole wystarczy na kilkadziesiąt lat - zapewnia Wasilewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?