Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat od rowerzysty

Izabela Filipowicz [email protected] tel. 085 748 95 18
To jeden z wielu mandatów, które rowerzyści wystawili kierowcom za złe parkowanie
To jeden z wielu mandatów, które rowerzyści wystawili kierowcom za złe parkowanie fot. Wojciech Wojtkielewicz
Kierowcy, którzy parkują samochody na ścieżkach rowerowych za swoją wycieraczką mogą zobaczyć specjalny mandat.

"Burakowe pole" . Tak nazwało swoją kolejną akcję stowarzyszenie "Rowerowy Białystok".

Ścieżka rowerowa nie jest po to, żeby parkować na niej samochody - wyjaśnia Karol Mocniak ze stowarzyszenia "Rowerowy Białystok". - A to, niestety, w naszym mieście jest powszechną praktyką. Dlatego postanowiliśmy nauczyć kierowców dobrych manier.

Jak? - Wystawiamy im mandaty - odpowiada Mocniak. - A zdjęcie takiego samochodu umieszczamy na naszej stronie internetowej.

Kierowcy parkują, rowerzyści wlepiają mandaty

Dlatego internetowa strona "Rowerowego Białegostoku" od pewnego czasu pęka w szwach. Właśnie od zdjęć nieprawidłowo zaparkowanych samochodów.

- Najczęściej napotykamy na nie na ścieżkach wzdłuż ulic: Miłosza, Branickiego, Raginisa, Wysockiego, Popiełuszki i Sikorskiego - wymieniają rowerzyści. - Jedziesz, a tu raptem na twojej drodze, ni stąd, ni zowąd, pojawia się samochód. I co wtedy? Musisz zjechać albo zejść z roweru i go ominąć. Tak właśnie w naszym mieście wygląda ścieżka rowerowa...

Rowerzyści postanowili to zmienić. Wystawiają kierowcom mandaty.

- Oczywiście to pseudomandaty - wyjaśnia Mocniak. - Tak naprawdę są to zwykłe ulotki, które mają przypomnieć kierowcom, dla kogo jest taka ścieżka.

Zdjęcia do sądu?

(fot. Źródło: www.rowerowy.bialystok.pl.)

Ulica Popiełuszki, samochód stoi na ścieżce rowerowej, choć obok jest parking. Zdjęcie zrobione przez rowerzystę. Numer rejestracyjny zamazaliśmy.

Czy pomysł się sprawdził? Marcin Godlewski, rowerzysta z Białegostoku, uważa, że tak. - Na tych szlakach, które najczęściej były zastawione przez samochody, sytuacja się poprawiła - ocenia. - Ale to też dobra lekcja, która być może zmieni mentalność naszych kierowców.

Tym bardziej, że do akcji włączyła się białostocka policja. - Tylko w ostatnim czasie skierowaliśmy 52 wnioski do sądu w tej sprawie - mówi Tomasz Krupa z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. - Dowodami są zdjęcia, które dostajemy od rowerzystów.

Dlatego każdy rowerzysta lub zwykły przechodzień, jeśli zauważy auto zaparkowane na ścieżce rowerowej, może zrobić zdjęcie i przynieść je na policję lub umieścić na stronie www.rowerowy.bialystok.pl. Stamtąd też może pobrać plik z mandatem, wydrukować i wręczyć kierowcy, którego spotka na swojej drodze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny