Wskazówki z satelity

Odbiornik GPS (global positioning system) na podstawie sygnałów z satelitów potrafi określić naszą pozycję z dokładnością do kilku metrów. To potrafi każdy system dostępny obecnie w sklepach. Więc czym się różnią? Liczbą dodatkowych funkcji, prostotą obsługi oraz - przede wszystkim - jakością map.

Prostotę obsługi zapewnia duży (min. 4,3 cala) i czytelny ekran dotykowy. Jakość map zależy od tego, jakie wybierzemy oprogramowanie urządzenia GPS. O ile można je wybrać - nie zawsze jest to możliwe.

Uniwersalne palmtopy

- Jednym z najbardziej wszechstronnych urządzeń, które może pomóc nam w dotarciu do celu jest palmtop, czyli niewielki komputer, mieszczący się w dłoni - mówi Andrzej Rogalski z białostockiej firmy Alar. - Wystarczy wgrać do niego oprogramowanie, by móc korzystać z nawigacji GPS. Jeżeli palmtop może korzystać z sieci bezprzewodowej, posłuży dodatkowo jako telefon internetowy. Palmtopa obsługujemy zazwyczaj za pomocą specjalnego rysika, który współpracuje z ekranem dotykowym. Jego zaletą jest to, że może współpracować z różnym oprogramowaniem - możemy wgrać do niego mapy Automapy czy Mio Map - wybór zależy tylko od nas.

Moduły GPS montuje się także w palmtofonach, czyli palmtopach z klawiaturą numeryczną, stworzonych z myślą o rozmowach telefonicznych. Takie urządzenia robi Asus czy też Mio. To rozwiązanie ma niestety wadę - palmtofony mają zazwyczaj małe ekrany, więc ich obsługa jest trudniejsza.

Kup z głową

Nie kupuj GPS w hipermarkecie. Mimo, że można znaleźć tam pozornie tańsze systemy, to często nie spełnią one naszych oczekiwań. W tanich systemach GPS zainstalowane mapy mają bardzo niską jakość - brak jest np. wszystkich dróg.
Poza tym - w niektórych samochodach (np. z przyciemnianymi lub chromowanymi szybami) sygnał GPS potrafi zanikać przy jeździe w gęsto zabudowanym terenie. Fachowy montaż urządzenia zapobiegnie takim problemom.

Moduł GPS można zainstalować również w niektórych telefonach komórkowych. Jednak tutaj także największą wadą jest trudna obsługa - na rynku nie ma zbyt wielu telefonów z ekranami dotykowymi, więc GPS trzeba obsługiwać z klawiatury, a nie jest to zbyt wygodne.

Kolejny typ nawigacji to urządzenia zintegrowane, najprostsze w obsłudze. Są one przeznaczone tylko (lub przede wszystkim) do nawigacji GPS, zatem wszystkie funkcje są przyporządkowane łatwości obsługi wirtualnej mapy. Wadą tego rozwiązania jest to, że jesteśmy skazani na mapy dostawcy współpracującego z producentem urządzenia. Jeżeli nam nie będą odpowiadać, najczęściej trzeba będzie wymienić urządzenie na inne.

- Pamiętajmy, że nie ma nawigacji idealnej, że nie można do końca ufać tym urządzeniom - mówi Andrzej Rogalski. - Jeżeli system wytyczy jakąś trasę, zanim pojedziesz, sprawdź, czy nie wysłał Cię opłotkami na manowce.

Przy wyborze warto zwrócić uwagę na to, czy oprogramowanie ma dużą bazę danych - na mapie mogą być umieszczone fotoradary, stacje benzynowe, hotele, atrakcje turystyczne. Często baza danych jest bardzo bogata, ale użytkownicy wykorzystują ją jedynie w małym zakresie, bo… ani razu nie poświęcili czasu na przeczytanie instrukcji obsługi urządzenia GPS.