MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Elka ma nas na oku (wideo)

Jarosław Sołomacha [email protected] tel. 085 748 95 54
Kamera pojazdu egzaminacyjnego bezlitośnie zarejestrowała pirata
Kamera pojazdu egzaminacyjnego bezlitośnie zarejestrowała pirata fot. Archiwum KMP w Białymstoku
Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem. Nagrał go egzaminator nauki jazdy.

Samochód nauki jazdy zatrzymuje się przed przejściem dla pieszych. Na zebrę wchodzi kobieta. Kiedy jest już prawie w połowie jezdni, naukę jazdy mija rozpędzony volkswagen polo. Kobieta cudem unika wypadku.

Taką scenę zarejestrowała kilka dni temu kamera w aucie egzaminacyjnym białostockiego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. "Elka" jechała ulicą Skłodowskiej. Chwilę później dogoniła na światłach volkswagena. Wtedy egzaminator spisał numery rejestracyjne pirata.

Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Białegostoku. Prawo jazdy ma od ośmiu lat. Policjanci zafundowali mu już 10 punktów karnych. Ale sprawą zajmie się jeszcze sąd, który może nałożyć znacznie wyższą karę, bo pieniężną.

Straszak na piratów

Pirat wpadł dzięki współpracy białostockiej drogówki z WORD.

- Akcja trwa od około miesiąca. Dotychczas udostępniliśmy policji pięć takich nagrań. Jednak tego typu przypadki obserwujemy od dłuższego czasu - wyjaśnia Ewa Szokal-Egird, p.o. dyrektora ośrodka.

Sprawcy lżejszych przewinień mogą jednak spać spokojnie. - Mniejszych wykroczeń do policji nie wysyłamy. Ale jeżeli czyjeś bezpieczeństwo jest poważnie zagrożone, wtedy przekazujemy fragment filmu wraz z wykroczeniem białostockiej drogówce. Ma to poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego, a to jeden z celów naszego ośrodka - tłumaczy Szokal-Egird.

Teraz kierowca, który chce złamać przepisy w pobliżu "elki", powinien zastanowić się dwa razy.

- Wykroczenie drogowe może zarejestrować nie tylko policyjny radiowóz, ale także pojazd egzaminacyjny - wyjaśnia Dariusz Kędzior, oficer prasowy białostockiej policji.

Trąbią i przeklinają

Jednak w opinii wielu kierowców to właśnie "elki" utrudniają jazdę. Dlatego inne auta je wyprzedzają. A najbardziej zdenerwowani kierowcy potrafią wyrazić swoje uczucia wobec nich w inny sposób.

- Zdarzają się różne sytuacje. Od używania klaksonów po otwieranie szyby, przeklinanie kierowcy i egzaminatora - opowiada Szokal-Egird.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny