Jestem przekonany i lotnisko w Łodzi widziałem, więc nie jadę. Marszałek Piontkowski wiezie niewiernych - żartował rano Karol Tylenda, wicemarszałek województwa.
"Niewierni" to mieszkańcy, którzy od dawna protestują przeciwko budowie lotniska na białostockich Krywlanach. Marszałek zorganizował więc podróż do Łodzi. Tam lotnisko też jest w sercu miasta. Prezentacja miała pokazać, że port lotniczy nikomu nie szkodzi. Urzędnicy i mieszkańcy pojechali busem.
- Stoimy na płycie, z boku terminal. Tylko skrzydeł nam brak, żeby odlecieć - relacjonował nam Dariusz Piontkowski.
Dlaczego marszałek wybrał akurat Łódź? W bliskim sąsiedztwie lotniska jest kilka wysokich kominów fabrycznych i duże blokowisko, w którym mieszka około 200 tysięcy osób. A obok lądują duże samoloty typu Boeing 737, Boeing 767 czy Airbus 320.
- Do ulicy Piotrkowskiej, która mieści się w sercu naszego miasta, jest zaledwie sześć kilometrów. To kilka minut jazdy samochodem - wyjaśnia Miłosz Wika, rzecznik portu im. Władysława Reymonta w Łodzi.
- To podobnie jak na naszych Krywlanach - dodaje Dariusz Piontkowski.
Co jeszcze łączy istniejące lotnisko w Łodzi z wirtualnym w Białymstoku? W obu miejscach pasy startowe powstawały na bazie mniejszych lotnisk aeroklubowych.
- I u nas też mieszkańcy protestowali, ale nie przeciwko lokalizacji lotniska. Przeszkadzały im najbardziej awionetki i motolotnie, które latają nisko i hałasują - wyjaśnia Miłosz Wika.
- Łodzianie są teraz wręcz dumni, że nad ich miastem latają Boeingi. To podkreśla, że miasto jest metropolią i zwiększa jego znaczenie.
Przedstawiciele protestujących mieszkańców Białegostoku nie wierzą w te zapewnienia. Mówią, że będą bardziej dumni, jeśli lotnisko powstanie gdzie indziej, na przykład w Topolanach.
- Gdzie Białystok, a gdzie Łódź! To dzień i noc - denerwował się Józef Korolczuk, mieszkaniec Dojlid.
- Tu nie trzeba było wycinać lasu, tu samoloty bezpośrednio nad głową nie latają. A w Białymstoku będą latać. Zresztą w Łodzi mają dużo większy teren. Nie ma co w ogóle porównywać.
Członka Stowarzyszenia Eko Dojlidy wyprawa do Łodzi też zupełnie nie przekonała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?