Wdzięczność jest ogromna. Nie da się jej opisać słowami - opowiada Kamil Olszański. Jest jedną z osób, które wczoraj wzięły udział w inauguracji społecznej akcji na rzecz transplantologii.
Kamil Olszański wie najlepiej, jak ważny jest przeszczep. Bo przez czternaście lat miał uciążliwe dializy. - W ubiegłym roku, dwa dni po moich urodzinach, dostałem nerkę. Prezent niesamowity - wspomina. Nie wie, od kogo.
Ale nie wszyscy mają takie szczęście. - Niestety, brak dawców dyskwalifikuje wiele osób, które mogłyby mieć przeszczep - mówi.
Żeby zmienić świadomość Podlasian i przekonać ich, że po śmierci można uratować komuś życie, grupa społeczników zorganizowała akcję "Odchodząc do nieba, narządy zostaw potrzebującym". Wspierają ją autorytety z dziedziny nauki, sportu, kultury. Popierają podlaskie władze i Kościół.
Wczoraj w Szkole Podstawowej nr 32 akcja rozpoczęła działania. Jej organizatorzy chcą spotykać się z młodzieżą i dorosłymi, rozmawiać o transplantacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?