Wataha bezpańskich psów terroryzuje dwie wsie - Harmanówkę i Janowicze w gminie Juchnowiec.
W jedną noc psy okaleczyły i zagryzły pięć cieląt. Mieszkańcy boją się wypuścić krowy na pastwisko. Ale najgorszy jest strach o dzieci.
Pięć z dziesięciu sztuk zostało rolnikowi z Hermanówki, gdy pierwszy raz tej wiosny wypuścił krowy na pastwisko. Cielęta zostały zmasakrowane. Jedna jałówka jest warta tys. zł.
Rolnicy uważają, że to te same psy, które jesienią zagryzły dwanaście cieląt. Wtedy rolnicy spali na pastwiskach, żeby odganiać psy. Teraz, pomimo upału, trzymają krowy w oborach.
W urzędzie gminy w Juchnowcu rolnicy usłyszeli, że wójt zajmie się sprawą natychmiast.
Zlokalizować watahę nie będzie łatwo, ponieważ na trawie nie widać śladów. Niewykluczone, że potrzebna będzie pomoc myśliwych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
