Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dali najlepszą kiełbasę

Maryla Pawlak-Żalikowska
Ponad dwa miliony złotych trafiły do gmin, które dostały unijne dotacje, mimo że projekty zostały słabo ocenione. Powód? Były w okręgach wyborczych członków zarządu województwa podlaskiego. To oni przydzielał pieniądze.

Napisaliśmy o tym wczoraj. Ponieważ kwota to niebagatelna, przyjrzeliśmy się dokładniej w czyich okręgach wyborczych znalazły się te projekty, mimo, że eksperci ocenili je na 4 lub 3 punkty, na możliwych siedem.

Wicemarszałek Krzysztof Tołwiński i członek zarządu Karol Tylenda startują do wyborów m.in. z powiatu bielskiego i wysokomazowieckiego. To tu znajdują się:
- gmina Brańsk - projekt za 3 punkty i dotacja w wysokości około 104 tys. zł,
- gmina Rudka - 4 punkty i 135 tys. zł,
- gmina Boćki - 4 punkty i 450 tysięcy zł,
- gmina Ciechanowiec - 4 punkty i 251 tys. zł,
- gmina Szepietowo - 4 punkty i 450 tys. zł,
- gmina Gródek - 4 punkty i 44 tys. zł.
To razem ponad 1,4 mln zł.

Jan Syczewski, członek zarządu startujący m.in. w powiecie hajnowskim, białostockim i sokólskim, dał na gminy prawie 606 tys. zł.
Dostały je:
- gmina Narewka - projekt za 3 punkty i 190 tys. zł,
- gmina Czyże - 4 punkty i 67 tys. zł,
- gmina Zabłudów - 4 punkty i 175 tys. zł,
- gmina Sokółka - 4 punkty i 173 tys. zł.

Marszałek Janusz Krzyżewski i wicemarszałek Jan Kamiński wypadają na tym tle bardzo blado. Obaj kandydują m.in. w powiecie suwalskim i dali dotację tylko jednej gminie:
gmina Raczki - projekt oceniony na 4 punkty, dostał "tylko" 72 tysiące zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny