Działacze podlaskiej Samoobrony owacjami powitali Leppera. Po czym ustawili się w kolejce, która wręczała wicepremierowi kwiaty i drobne upominki. Lepper dostał nawet tort z swoją podobizną na tle Pałacu Prezydenckiego i napisem: "Dzisiaj wicepremier, jutro wiadomo...".
Wicepremier podkreślił, że Samoobrona jako partia współrządząca oczekuje, by wszelkie wypowiedzi wicepremierów, czy ministrów w imieniu rządu były "najpierw poprzedzone dyskusją, konsultacją". Skrytykował przy tej okazji wiceministra gospodarki Pawła Poncyliusza, który doprowadził do zerwania rozmów z górnikami, oraz szefa MSWiA Ludwika Dorna, który polecił dyrekcji szpitala w Łodzi zwolnienie strajkujących pracowników.
Jednak szef Samoobrony bronił też koalicji z PiS i LPR. Uważa, że będą podejmowane działania, żeby rozbić i poróżnić koalicjantów. Pytany, kogo ma na myśli, odpowiadał: - Ci, którzy nie potrafili z honorem przegrać, Platforma Obywatelska. Chcą nas poróżnić i doprowadzić do rozpadu koalicji, żeby zająć nasze miejsce.
Zapowiedział, że Samoobrona wystawi własne listy w wyborach do samorządów. Dopuścił jednak szersze koalicje w dużych miastach. Andrzej Lepper zachwalał też Genowefę Wiśniowską, która ponownie ubiegała się o wybór na przewodniczacego podlaskiej Samoobrony. Bez problemów wygrała głosowanie. Poparło ją 130 ze 150 głosujących delegatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?