Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda nie jest wieczny

Zbigniew Nikitorowicz
Wojewoda Jan Dobrzyński
Wojewoda Jan Dobrzyński Bogusław F. Skok
Wicemarszalek Senatu Krzysztof Putra i były wiceminister edukacji Jarosław Zieliński poszli na skargę do Jarosława Kaczyńskiego. Narzekali na wojewodę. Czy to zaszkodzi Janowi Dobrzyńskiemu? Arkadiusz Czartoryski, były wiceszef MSWiA potwierdza, że dotarły do niego negatywne opinie na temat podlaskiego wojewody, ale o odwoływaniu go nie słyszał.

O tym, że poseł i wicemarszałek Senatu skarżyli się Jarosławowi Kaczyńskiemu dowiedzieliśmy się z trzech niezależnych źródeł, które jednak zastrzegły anonimowość. Wiemy też, że wicemarszałek i poseł nie zgłaszali swoich postulatów ani premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi, który formalnie powołuje i odwołuje wojewodów, ani Ludwikowi Dornowi, szefowi MSWiA, który nadzoruje ich pracę.

Prowokacyjne pytania
- Słyszałem o tych podchodach - mówi jeden z naszych rozmówców. - Główne zarzuty dotyczyły tego, że Dobrzyński nie poparł kandydatury Jędrzeja Łucyka na kuratora oświaty oraz że ściąga do urzędu ludzi, których związki z PiS są żadne lub bardzo luźne. Podobno część argumentów przemówiła do naszego prezesa. Dlatego pozycja Dobrzyńskiego nie jest pewna.
- Na odwołaniu zależy zwłaszcza Zielińskiemu, bo wtedy jego człowiek, Jarosław Schabieński, ze stanowiska wicewojewody wskoczyłby o szczebel wyżej - dodaje drugi z naszych informatorów. - Zieliński prowadzi tutaj grę, a Putra go popiera, bo potrzebuje Zielińskiego, żeby przeciwstawić się Jurgielowi. Przedsiębiorcy też nie mogą wybaczyć Dobrzyńskiemu, że już pierwszego dnia pracy straszył ich ABW.
Obaj politycy zdenerwowali się, kiedy do nich zadzwoniliśmy. Jarosław Zieliński uznał za "prowokacyjne" pytanie o rozmowy z Kaczyńskim w sprawie odwołania Dobrzyńskiego. Z kolei Krzysztof Putra określił je jako "rozbrajające". - Nie skomentuję tego inaczej - wyjaśnił Putra. Po chwili jednak zapewnił: - Nie ma teraz takich rozmów.
Jednak nie zaprzeczył, że takie rozmowy odbywały się w przeszłości. - O wielu rzeczach się rozmawia - skwitował.

Nikt nie jest wieczny
Z kolei Jarosław Zieliński wyznał filozoficznie: - Wszyscy podlegamy ocenie, również pan wojewoda. Jan Dobrzyński niepotrzebnie przeciągał sprawę powołania kuratora. Powinien był postąpić inaczej. (...) Był to moment trudnej dyskusji. Cóż, nikt też nie jest wieczny w swoich funkcjach.
- Ale zgłaszał Pan wniosek o odwołanie Dobrzyńskiego?
- W tej chwili nie ma tego zagadnienia, a to znaczy, że go nie było w przeszłości - odpowiedział Zieliński. - A poważnie, to decyzje w tej sprawie nie były rozpatrywane. Ale jeśli chodzi o wystawianie ocen, to tak, były one różne. Sprawa kuratora pokazuje, że nie wszystko było sielankowe.

Dobrzyński nic nie wie
Jan Dobrzyński nic nie wie, żeby koledzy z podlaskiego PiS prowadzili w jego sprawie rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim. - Gdyby to się potwierdziło, to byłbym bardzo zaskoczony - stwierdził Dobrzyński.
Premier powołuje wojewodów na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji. Arkadiusz Czartoryski do piątku był wiceszefem MSWiA i bezpośrednio nadzorował pracę wojewodów. - Jarosław Kaczyński nie rozmawiał ze mną w tej sprawie - powiedział nam Czartoryski. - Ze swojej strony też nie zgłaszałem wniosku o odwołanie wojewody podlaskiego. Docierały do mnie tylko negatywne oceny wojewody w związku z konkursem na kuratora. Być może ta sprawa wynika z pewnej rywalizacji wicemarszałka Krzysztofa Putry i posła Krzysztofa Jurgiela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny