Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć firm tworzących Grupę BOS SA zamierza ruszyć po kapitał na giełdę

Maryla Pawlak Żalikowska
Umocnienie się na pozycji największego, ogólnopolskiego dystrybutora artykułów spożywczych to cel, dla których podlaska Grupa Kapitałowa BOS SA idzie na giełdę.

Wejdzie na parkiet prawdopodobnie w drugiej połowie roku.

Rośli przez fuzje

Białostocki BOS powstał 10 lat temu jako dystrybutor produktów tzw. sektora FMCG czyli artykułów spożywczych, napojów, alkoholi i tytoniu, chemii gospodarczej oraz kosmetyków. Odbiorcami firmy były początkowo sklepy województwa podlaskiego. Jednak BOS od początku postawił na konsolidację z kolejnymi przedsiębiorstwami najpierw regionu, potem z głębi Polski. Rezultat - jest obecnie największym dystrybutorem w branży z wyłącznie polskim kapitałem.
Dzisiejsi konkurenci firmy to: Eurocash (z centralą w Poznaniu i udziałem kapitału zagranicznego, siecią dyskontów i sklepami abc) i lubelskie Eldorado (z siecią sklepów Stokrotka i Groszek). Obie te firmy są już na GPW - Eldorado od 4 lat, Eurocash od roku.
- Teraz oni naśladują nasz sposób rozwoju przez kolejne konsolidacje - mówi Piotr Laskowski, prezes BOS-a, - a my mamy zamiar sięgnąć po ich narzędzie rozwoju czyli kapitał z giełdy.

Mocna piątka

Grupę tworzy pięć przedsiębiorstw zatrudniających ok. 2800 osób. Oprócz białostockiego BOS-a są to od 2004 roku DLS z siedzibą w Płocku i Segel-Jool z siedzibą w Częstochowie. Łącznie te trzy firmy tworzą sieć dystrybucji pokrywającą prawie cała Polskę. W 2005 dołączyły do Grupy jeszcze dwie z Białegostoku: Express Podlaski i Arsenal.
- Express specjalizuje się w dystrybucji produktów nabiałowych, czyli z krótkim okresem przydatności do spożycia - wyjaśnia prezes Laskowski. - Działa samodzielnie i ciągle rozwija swoją sieć dystrybucyjną. Natomiast Arsenal wzbogacił Grupę o eksport i import do 26 krajów świata. Dzięki tej firmie penetrujemy rynki zagraniczne. Na największych branżowych targach świata poznajemy najnowsze trendy i mamy możliwość przygotować się na ich wejście do Polski.

Razem ale osobno

Każda z firm Grupy nie tylko zachowała własną nazwę, ale także własne zarządy. Działają one jednak pod nadzorem zarządu BOS SA. We wszystkich spółkach córkach BOS ma 100 procent udziału.
W 2005 roku skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy wyniosły ponad 2 mld 250 mln złotych netto, zysk - ponad 30 milionów, a eksport - prawie 75 milionów.
Z takimi wynikami firma plasuje się na czele liderów gospodarczych regionu. Więcej na ten temat 19 maja- w Złotej Setce Porannego.

Jedno pytanie

Jedno pytanie
l Do tej pory jako przedsiębiorca wyznawał Pan zasadę "ciszej jesteś, dalej jedziesz". Wejście na giełdę oznacza, że o każdym ruchu firmy trzeba będzie informować.
Piotr Laskowski, prezes i współwłaściciel BOS SA:
- Faktycznie to dla nas nowość, ale jesteśmy na to przygotowani. Firma osiągnęła już taką wielkość, że nie boimy się, że konkurencja za szybko rozszyfruje nasze plany. Co więcej - upublicznienie informacji uwiarygadnia wartość przedsiębiorstwa, a to powinno ułatwiać jego dalszy rozwój.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny