Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fachowiec z PiS - z doradcy na dyrektora

( peż)
Sprawdził się w boju i znam go z działalności społecznej w Ludowym Uniwersytecie Katolickim - mówi o Grzegorzu Jakuciu Elżbieta Kaufman-Suszko, szefowa ARiMR. Czy to wystarczyło, aby uczynić Jakucia, zastępcę wójta gminy Brańsk, szefem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łomży?

Jakuć był dotychczas doradcą Elżbiety Kaufman-Suszko. Teraz pokieruje oddziałem łomżyńskim, choć nie brał udziału w konkursie, który miał wyłonić jego dyrektora.
Przypomnijmy, w pierwszym terminie, po rozmowach kwalifikacyjnych komisja rekrutacyjna nie rekomendowała żadnego z kandydatów.
- Nie należałam do tej komisji, ale też nie wypytywałam jej członków, dlaczego wystawili kandydatom zbyt niskie oceny - mówi Elżbieta Kaufman Suszko. - Podkreślam, że pan Jakuć również przeszedł konkurs, żeby zostać doradcą. Mój wybór nie był więc bezpodstawny.

Sprawdzony w boju
Przesłuchania ośmiu chętnych na stanowisko dyrektora ARiMR w Łomży odbyły się w drugim tygodniu marca. Już 10. było wiadomo, że wszyscy polegli. We wtorek wieczorem zapadła decyzja.
- Mogłam albo ogłosić kolejny konkurs, jak będzie to miało miejsce w kujawsko-pomorskim, albo podjąć decyzję o wyborze wskazanej przez siebie osoby - powiedziała nam wczoraj Elżbieta Kaufman Suszko. - Wybrałam więc Grzegorza Jakucia, którego poznałam już w pracy, bo był moim doradcą w Agencji. Uważam, że jest kompetentny, sprawdzony w boju i jego odejście do Łomży zostało wręcz w Agencji przyjęte z żalem.

Zna środowisko
Jako inne walory Grzegorza Jakucia prezes ARiMR wymienia fakt, że wywodzi się on ze środowiska wiejskiego, zna je więc od podszewki, a jednocześnie jako pracownik gminy zna też funkcjonowanie państwa i samorządów.
Nowego szefa zapytaliśmy, czy będzie zwalniał, czy zatrudniał ludzi w agencji.
- Trzeba przenosić ludzi do biur powiatowych, bo tam, na dole jest ich za mało i rolnicy za długo czekają na rozpatrywanie wniosków. Jak to będzie przebiegać, jeszcze nie wiem.
Na pytanie, czy długo i dobrze zna prezes Kaufman- Suszko, której zawdzięcza stanowisko, nowy dyrektor odpowiedział: - W ciągu kilku ostatnich lat spotykaliśmy się okazjonalnie na różnych forach związanych z działalnością samorządową czy społeczną.
Nowy dyrektor, pełnomocnik białostockiego koła powiatowego PiS, jeszcze wczoraj rozmawiał z nami w Warszawie, ale właśnie wybierał się do Łomży.
- Znam strukturę organizacyjną oddziału podlaskiego, ale nigdy tam nie byłem - powiedział "Porannemu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny