Minister wpuszcza nas w kanał...

- Obawiam się, że ludzie pomyślą, że zwariowałem, ale to jedyny sposób na zażegnanie sporu wokół podlaskiej inwestycji. To projekt, który powinien zadowolić zarówno mieszkańców, jak i organizacje ekologiczne - przekonuje Jan Szyszko, minister środowiska.
Przypomnijmy - problemy wokół augustowskiej obwodnicy zaczęły się w grudniu ubiegłego roku, kiedy to minister środowiska uchylił zgodę wojewody na rozpoczęcie inwestycji. Według ministerialnych prawników decyzja była bezprawna, bo nie uwzględniała oddziaływania planowanej obwodnicy na środowisko. Inwestor przygotował więc brakującą dokumentację i przesłał ją do ministerstwa.

Zadowolić mieszkańców i ekologów

Minister Szyszko przeanalizował te dokumenty i wczoraj niespodziewanie zorganizował w Warszawie specjalną konferencję prasową. To, co miał do powiedzenia zaskoczyło wszystkich. Według ministra planowany przebieg obwodnicy, przecinający cenną przyrodniczo dolinę Rospudy jest niezgodny z założeniami Natury 2000. Ale, ku radości mieszkańców, nie wolno go zmienić, bo jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Aby jednak zamknąć usta protestującym ekologom i zadowolić mieszkańców minister zaproponował nowe rozwiązanie. Do dotychczasowego wariantu - budowy estakady nad Rospudą, chce dodać drugi - budowę tunelu drogowego. Tunel miałby mieć długość 1300 metrów i biec 16 metrów pod rzeką. Ministra nie zniechęca nawet to, że byłby dziesięciokrotnie droższy od planowanej estakady.
- To jedyny sposób na szybkie rozpoczęcie budowy obwodnicy. Sądzę, że opracowanie nowego wariantu nie opóźni całej procedury. A skoro tak, tunel mógłby powstać w przeciągu roku - zachwala pomysł Jan Szyszko.

Euforia i zaskakująca zgoda

Pomysł znalazł poklask zarówno wśród drogowców i samorządowców, jak i ekologów. Przedstawiciel wojewody Józef Staniaszek zapewnia, że odpowiednie dokumenty można przygotować praktycznie od ręki.
- Możemy to zrobić nawet w ciągu dwóch tygodni, w zamian jednak liczymy na pozytywne załatwienie sprawy - deklarował się wczoraj Staniaszek. \
- Jesteśmy w stanie wybudować 300 metrów tunelu w ciągu miesiąca - wtórował mu Tadeusz Topczewski, dyrektor białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Entuzjazmu dyrektora nie jest w stanie zgasić nawet fakt, że zamiast 500 milionów złotych, GDDKiA ma zaledwie 20. - Unia nam pomoże - od ręki rozwiązuje problem minister Szyszko.
Co ciekawe, w podobnej konwencji wypowiadają się również ekolodzy, którzy dotychczas występowali w opozycji. - Jest to rozwiązanie, o które nam chodziło i pieniądze naprawdę nie grają roli. Wierzę, że możemy to zrobić razem - nie kryje zadowolenia Marta Wiśniewska z WWF Polska.
Wydaje się, że ministerialnym obietnicom nie dają się zwieść jedynie mieszkańcy, którzy na najbliższy poniedziałek zaplanowali kolejną, godzinną blokadę podlaskich dróg.
- Z blokad nie zrezygnujemy. Mało tego, w imieniu wszystkich mieszkańców zapraszamy ministra do wsparcia protestu - kwituje Bogdan Dyjuk, przewodniczący komitetu protestacyjnego w Augustowie.