Bronili. Nie wybronili

- Jest zaskoczenie, ale tragedii nie ma, musimy pracować w miarę normalnie, bo jest wiele rozpoczętych spraw i inwestycji - mówi Krzysztof Niewiadomski.
Wszystko zaczęło się we wrześniu 2003 roku, gdy policyjny patrol zatrzymał na ulicy miasteczka samochód kierowany przez burmistrza. Badanie alkomatem wykazało, że miał on ok. 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawa trafiła do prokuratury a potem do sądu grodzkiego w Łomży. Michał Chajewski został skazany na grzywnę i czasowy zakaz prowadzenia pojazdów. Po kilku miesiącach wyrok zatwierdził łomżyński Sąd Okręgowy. Już wtedy, zgodnie z prawem, powinno zostać stwierdzone przez samorząd wygaśnięcie mandatu burmistrza.
Murem za burmistrzem
Radni stanęli jednak murem za Michałem Chajewskim. Odmówili podjęcia odpowiedniej uchwały. Potem odmówili jeszcze raz, gdy wezwał ich do tego wojewoda. Na wszelki jednak wypadek uchwalili, że powierzą burmistrzowi funkcję... sekretarza urzędu miasta, gdyby okazało się, że musi on odejść. Wreszcie sam reprezentant rządu w województwie (wtedy był to Marek Strzaliński) stwierdził wygaśnięcie mandatu Michała Chajewskiego i unieważnił uchwałę mającą zapewnić mu wpływ na sprawy miasta z innego stanowiska.
Oba rozstrzygnięcia wojewody radni Jedwabnego zaskarżyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Po oddaleniu ich odwołania, sprawa trafiła do NSA, który wczoraj ostatecznie zakończył prawny "maraton" podtrzymując stanowisko wojewody.
Jak dowiedzieliśmy się w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim, już od dzisiaj Michał Chajewski nie może pełnić swojej funkcji. Obowiązki burmistrza przejmuje dotychczasowy zastępca, Krzysztof Niewiadomski.

Będą wybory
Wojewoda podlaski w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych i administracji powinien jak najszybciej wskazać premierowi osobę, która zostanie "pełniącą obowiązki burmistrza". Jednocześnie rusza też kalendarz wyborów nowego gospodarza gminy. Powinno się to dokonać w okresie 60 dni.
Dobrym terminem wydaje się być niedziela 26 marca, na którą w Jedwabnem już wyznaczone są wybory uzupełniające do samorządu w związku z rezygnacją jednego z radnych.
Głosowanie odbędzie się jeszcze według reguł obowiązujących w "starej" ordynacji, co oznacza, że Michał Chajewski może się ponownie o stanowisko ubiegać, wygrać i rządzić w Jedwabnem do czasu jesiennych wyborów samorządowych.