Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odezwały się Sejmik i powiat

Rafał Malinowski
Domagamy się od rządu konkretnych działań w sprawie budowy Via Baltiki! Takie stanowisko przyjęły tuż przed Świętami Bożego Narodzenia i Sejmik Województwa Podlaskiego, i Rada Powiatu Białostockiego. Żądania dotyczą budowy obwodnic, a tym samym pilnego uzgodnienia decyzji środowiskowej dla obwodnicy augustowskiej.

Samorząd wojewódzki i samorząd powiatu białostockiego jednoznacznie opowiedziały się za modernizacją krajowej ósemki: szosy Warszawa - Białystok - Augustów - Budzisko. I nic dziwnego. Tylko na odcinku tej trasy, przebiegającym przez teren województwa podlaskiego, czyli na 239 kilometrach, zginęły w tym roku aż 64 osoby. Oznacza to co trzecią śmiertelną ofiarę wypadków drogowych na całym Podlasiu!

Samorząd nie wystarczy
- Tolerowanie takiego stanu rzeczy nie znajduje żadnego racjonalnego uzasadnienia. Podlasie to nie tylko ptaki i obszary cenne przyrodniczo! Tu żyją ludzie, którzy muszą mieć gdzie mieszkać i korzystać z podstawowej infrastruktury technicznej - czytamy w stanowisku Rady Powiatu Białostockiego. I to właśnie Rada zdobyła się na protest na brak działania rządu w kwestii rozwiązywania problemów związanych z budową trasy szybkiego ruchu Via Baltika.
Zdaniem Rady, to po stronie budżetu centralnego leży ciężar dostosowania trasy do wymogów drogi ekspresowej, bo żaden samorząd nie jest w stanie udźwignąć kosztów takiej inwestycji.

Odpowiadamy ministrowi

W sukurs powiatowi przyszedł Sejmik Województwa Podlaskiego. Tu z kolej radni podkreślają przede wszystkim społeczne niezadowolenie mieszkańców. Zdaniem radnych "decyzja władz przekreśla nadzieje, marnotrawi wiele lat wysiłków samorządów i administracji rządowej, burzy spokój społeczny w regionie".
- Nasze stanowisko to odpowiedź na decyzje ministra środowiska, który unieważnił decyzje wojewody o zgodzie na budowę obwodnic - mówi Zbigniew Krzywicki, przewodniczący Sejmiku Województwa Podlaskiego. - Nawet jeśli minister miał jakieś racje, to nie może mówić "nie, bo nie", tylko musi określić, kiedy i w jaki sposób budowa obwodnic będzie możliwa. To stanowisko nie zastępuje stanowiska samorządów lokalnych, ale może przynajmniej umocni przekonanie, że nikt tutaj nie prowadzi politycznej gry, tylko zwyczajnie walczy o rozwój Podlasia. A jeśli to stanowisko wpisze się, mimo różnic politycznych, w rządową strategię rozwiązywania problemów ściany wschodniej, to chyba tylko dobrze, prawda?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny