Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia wspiera Podlasie

Zbigniew Nikitorowicz
Co najmniej 150 milionów euro ze specjalnego funduszu dla ściany wschodniej i ponad miliard euro na rozwój regionalny - takie pieniądze mają trafić w najbliższych latach budżetu Unii na Podlasie. Ale to nie wszystko - do wykorzystania są też ogromne dotacje z funduszy spójności i dla rolników.

- To będzie czas historycznego przełomu dla Podlasia i Polski - cieszy się Janusz Krzyżewski, marszałek województwa podlaskiego. - Nie wierzę Brukseli - twierdzi poseł LPR Andrzej Fedorowicz.
Dramatyczne negocjacje w sprawie unijnego budżetu trwały dwa dni. Wreszcie w sobotę nad ranem przywódcy 25 krajów UE ustalili, że unijny budżet na 2007-13 wyniesie 862,363 mld euro, z czego tylko z funduszy strukturalnych i spójności trafi do Polski 59,65 mld euro (kolejnych 26 mld euro Polska dostanie na wsparcie wsi). To więcej o 3,5 mld euro niż proponował nam początkowo kierujący Unią Londyn, ale mniej o 2 mld euro od tego, co w czerwcu oferował Luksemburg.

Hojna Angela Merkel

Polska otrzyma też 876 mln euro na rozwój pięciu najbiedniejszych województw ściany wschodniej: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. W tej kwocie 100 mln euro zawdzięczamy kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która zrzekła się pomocy w tej wysokości dla regionów niemieckich na rzecz polskiej ściany wschodniej.
- To najpiękniejszy i najcudowniejszy gest solidarności - dziękował premier Kazimierz Marcinkiewicz.

Historyczny czas

Barbara Kudrycka, podlaska eurodeputowana PO, podkreśla, że najważniejsze jest, że osiągnięto kompromis w sprawie budżetu. - Najgorszym rozwiązaniem dla Polski byłyby budżety roczne - uważa Kudrycka. - Premier wynegocjował maksimum tego, co można było uzyskać. Bardzo się cieszę, że powstał też specjalny fundusz dla województw ściany wschodniej. To nie pozwoli, żeby politycy w Warszawie kierowali te pieniądze do innych regionów. I w żaden sposób nie pozbawi nas możliwości korzystania z funduszy strukturalnych i spójności.
Marszałek Janusz Krzyżewski (SLD) w pamięci oblicza, ile pieniędzy trafi na Podlasie. Na 16 wojewódzkich programów rozwoju regionalnego w latach 2007-2013 zostanie wydanych około 30 mld euro, z czego Podlasie otrzyma 4 proc., czyli 1,2 mld euro. Dla porównania można dodać, że przyszłoroczny budżet województwa podlaskiego wyniesie około 160 mln zł, z czego tylko niewielka część wydawana jest na inwestycje. Jeśli samorządowcy i przedsiębiorcy z Podlasia "wykażą się", to kolejne 1-1,2 mld możemy uzyskać z funduszy spójności. Z funduszy dla ściany wschodniej Podlasie dostanie co najmniej 150 mln euro. Nasi rolnicy dostaną też znaczną część z 26 mld euro, które Unia przeznaczy na dopłaty i rozwój polskiej wsi.
- Mamy szansę na ogromne przyśpieszenie rozwoju i odrobienie wielowiekowych zapóźnień - mówi Janusz Krzyżewski. - Możemy w ciągu tych kilku lat znacznie zbliżyć się do Europy pod względem poziomu rozwoju.

LPR: Oszustwo Zachodu

Tylko LPR krytykuje kompromis w sprawie budżetu. Podlaski poseł Andrzej Fedorowicz, porozumienie określa jako "oszustwo Zachodu". Przekonuje, że Polska miała początkowo otrzymać prawie 80 mld euro na fundusze strukturalne i spójnościowe.
Zapytany o fundusz dla ściany wschodniej, Fedorowicz odpowiada: - Nie wierzę ani jednej obietnicy z Brukseli. Uwierzę dopiero wtedy, kiedy te pieniądze będą na Podlasiu. Bo może się okaże, że znowu jakiś ptaszek albo myszka zablokuje inwestycje, jak to się stało w wypadku obwodnic Augustowa i Wasilkowa.

Rozmowa

l Kiedy będzie można składać wnioski o dofinansowanie z funduszy nowego budżetu UE?
Janusz Krzyżewski, marszałek województwa podlaskiego: Już w pierwszym półroczu 2006 roku będziemy chcieli ogłosić nabór projektów, które będą finansowane z nowej perspektywy finansowej. Ważne jest także to, że prawdopodobnie do tych funduszy będziemy mogli zaliczać projekty realizowane po 1 lipca 2006 roku. Oznacza to, że znajdą się pieniądze na projekty, które dzisiaj nie są realizowane z powodu braku funduszy.

l Unia wprowadzi też ułatwienia w wykorzystaniu funduszy.
- Najważniejsze jest to, że udział funduszy własnych samorządów w inwestycjach zmniejszy się z 25 do 15 proc. To ważne dla naszych, z reguły biednych samorządów. Po drugie zostanie też wydłużony czas rozliczania inwestycji o jeden rok.

l Na co możemy wydać te pieniądze?
- Nasze potrzeby są znane. Od lat mówimy, że trzeba zbudować Via Balticę, Rail Baltikę, drogę Białystok - Lublin, lotniska, Operę Podlaską. Będziemy mogli więcej inwestować w szkolnictwo wyższe, informatyzację, drogi i oczyszczalnie ścieków. Dotychczas jednak ciągle brakowało nam pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny