Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kat w więzieniu

(tk)
Aleksander O., były funkcjonariusz UB, a potem znany białostocki literat, stawił się wczoraj w więzieniu, aby odbyć karę czterech i pół roku pozbawienia wolności. Trafił do tzw. celi przejściowej.

Po raz pierwszy 82-letni O. miał rozpocząć odbywanie kary 1 września. Przysłał jednak do sądu usprawiedliwienie. Powodem tego, że nie pojawił się w więzieniu miał być zabieg przeprowadzony w jednym z białostockich szpitali. Został wyznaczony kolejny termin. Jednocześnie sąd zagroził, że jeśli i tym razem były ubek się nie stawi, zostanie doprowadzony siłą.
Prawomocny wyrok dotyczący białostockiego literata zapadł w Sądzie Okręgowym w Suwałkach w lutym. Został skazany na cztery i pół roku pozbawienia wolności za przestępstwa popełnione w latach 1945-46 na Suwalszczyźnie. Był wówczas funkcjonariuszem Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Sąd uznał, że znęcał się nad zatrzymywanymi osobami i tolerował tego typu zachowania swoich podwładnych. O., który już w latach 50. w UB nie pracował i zajął się dziennikarstwem oraz pisaniem książek dorobił się miana "kata Suwalszczyzny".
Wczoraj w Areszcie Śledczym w Białymstoku najpierw przeszedł rutynowe badania. Na ich podstawie lekarz orzekł, że można go przyjąć. Trafił do celi przejściowej. Prawdopodobnie nie pojedynczej. Edward Butwiłowski, rzecznik prasowy białostockiego aresztu odmawia podania szczegółów. Dodaje jedynie, że po około dwóch tygodniach O. zostanie przewieziony prawdopodobnie do innego więzienia na terenie Polski.
Wkrótce Aleksander O. znowu znajdzie się na ławie oskarżonych. Musi jeszcze odpowiedzieć za trzy podobne czyny. W jednym z przypadków oskarża go obecny mieszkaniec Bartoszyc. Twierdzi, że O. kazał wymusić od niego zeznania. Choć miał 12 lat, był bity cepem i okładany pięściami po całym ciele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny