Tomograf kosztował trzy miliony złotych i kupił go współpracujący ze szpitalem niepubliczny ZOZ. Ze sprzętu bezpłatnie mogą korzystać pacjenci szpitala. Konieczne jest jednak skierowanie. Pozostali pacjenci mogą się przebadać prywatnie. I choć nie ma jeszcze ostatecznego cennika, to lekarze już zakładają, że koszt badania nie przekroczy 500 złotych.
Badanie w kilkadziesiąt sekund
Od tygodnia zespół pracowników szpitala prowadził technologiczny sprzętu - przeprowadził około 200 badań próbnych. Od wczoraj tomograf działa już oficjalnie, a lekarze skontrolowali jednej z pacjentek klatkę piersiową po amputacji płuca.
- Różnica jest ogromna. Badanie jest przede wszystkim wyższej jakości i trwa bardzo krótko, bo najwyżej kilka minut. Już samo przygotowanie pacjenta trwa dłużej - zachwala Eugeniusz Tarasów, dyrektor niepublicznego ZOZ-u.
Na zakupie tomografu skorzystają wszyscy: hospitalizowani pacjenci, którzy badania będą mieli wykonywane w ciągu 24 godzin (do tej pory czekali pięć, sześć dni), szpital, który zyskał sprzęt wysokiej jakości i dzięki krótszej hospitalizacji zaoszczędzi sporo pieniędzy i właściciel tomografu - niepubliczny ZOZ, który ma więcej zarobić.
Różnica klasy
Szesnastorzędowy tomograf komputerowy zakupiony przez niepubliczny ZOZ, to najnowocześniejszy sprzęt w województwie. Do tej pory SPSK korzystał z dziesięcioletniego jednorzędowego sprzętu. Teraz w ciągu kilku minut lekarze mogą zdiagnozować pacjenta od czubka głowy aż po stopy.
- Możemy zdiagnozować wszystko: serce, płuca, jelita, czy oskrzela. Do tego bezkrwawo i bezinwazyjnie. To bardzo ważne szczególnie dla pacjentów, którzy nie tolerują endoskopu wewnątrz ciała - mówi Bogusław Poniatowski, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Równocześnie dyrektor zapewnia o wysokiej jakości badań i wymienia udogodnienia: trójwymiarowy obraz z możliwością sterowania i obracania, szybkie diagnozowanie i skrócony czas oczekiwania.
- Na badanie tomografem obecnie czeka 500 osób. W ciągu dwóch, trzech miesięcy uda nam się tę kolejkę rozładować i zacząć załatwiać wszystkie badania na bieżąco - cieszy się dyrektor Poniatowski.
Obsługą tomografu zajmuje się 15 osób, pracowników szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?