Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostro na prawo

Zbigniew Nikitorowicz
Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 33 proc. głosów w województwie podlaskim i wygrałoby wybory parlamentarne - wynika z badań M&S. Tuż za PiS znalazła się Platforma Obywatelska, a na trzeciej pozycji SLD z 14 proc. poparcia.

Ankieterzy Centrum Badań Jakościowych M&S spytali mieszkańców województwa podlaskiego również o to, na jaką partię będą głosować w wyborach parlamentarnych. Sondaż został przeprowadzony na zlecenie "Porannego" 17 i 18 sierpnia.

Koalicja na czele
Pierwsze miejsce zajęło PiS, na które chce głosować 33 proc. mieszkańców regionu. W samym Białymstoku poparcie dla partii braci Kaczyńskich jest jeszcze większe - wynosi prawie 39 proc.
- Takie bardzo wysokie poparcie cieszy. To znakomite rezultaty - mówi lekko zaskoczony Krzysztof Jurgiel, lider listy PiS do Sejmu. - Jednak pierwsze miejsce dla PiS w skali województwa jest realne.
Tuż za PiS znalazła się Platforma Obywatelska. Na PO chce głosować 30 proc. mieszkańców województwa. W samym Białymstoku Platforma ma jeszcze więcej, bo aż 37 proc. zwolenników.
- Wyborcy uważają, że PiS i PO powinny być alternatywą dla obecnego chaosu i zepsucia państwa - ocenia Robert Tyszkiewicz, lider podlaskiej listy PO. - W tym sondażu poparcie dla tych dwóch partii jest ponadprzeciętne. Podejrzewam, że wypływa to stąd, że zarówno PiS, jak i PO są dobrze postrzegane w regionie. Ludzie oczekują, że utworzymy po wyborach koalicję, która będzie rządziła w kraju, a w dalszej perspektywie również w regionie. Ludzie chcą przełomu, ale przełomu spokojnego. Dlatego też wyborcy odsuwają się od partii skrajnych.
Trzecie miejsce w sondażu M&S dla " Porannego" zajął Sojusz Lewicy Demokratycznej, na który chce głosować 14 proc. mieszkańców województwa podlaskiego i 8 proc. białostoczan. Krzysztof Zaręba, szef regionalnych struktur SLD, jest zadowolony z tych rezultatów. - Mamy większe poparcie niż SLD notuje w skali całego kraju - mówi Zaręba. - Nie jest to zatem zły wynik. Zwłaszcza, że w wyborach lewica wypadała na Podlasiu zazwyczaj gorzej niż średnia ogólnopolska. W regionie nie straciliśmy zatem tak dużo. Oznacza to, że ludzie doceniają to, co zrobiliśmy przez ostatnie cztery lata.

Badania są tendencyjne
Tuż za SLD znalazła się Liga Polskich Rodzin, którą wskazało 12 proc. Podlasian. W Białymstoku Liga ma znacząco mniejsze poparcie, na poziomie 6 proc. O próg wyborczy ociera się również Samoobrona, którą wskazuje zaledwie 5 proc. ankietowanych przez M&S mieszkańców regionu. Genowefa Wiśniowska, przewodnicząca podlaskiej Samoobrony, jest oburzona wynikami sondażu.
- Moim zdaniem te badania są tendencyjne i były robione na zamówienie tych dwóch ugrupowań, które są na czele - mówi Wiśniowska. - Nie daję wiary tym sondażom. Przecież nawet na ostatni koncert, który zorganizowała w Białymstoku "Samoobrona" przyszły tysiące ludzi. Tłum nie mieścił się w amfiteatrze. Jestem przekonana, że na Podlasiu "Samoobrona" będzie miała powyżej 20 proc. poparcia.
Pozostałe ugrupowania takie jak Socjaldemokracja Polska, Partia Demokratyczna czy PSL nie mają - według M&S - szans na wejście do parlamentu.

Dużo niezdecydowanych

Sondaż został przeprowadzony w oparciu o metodę wywiadu telefonicznego na próbie 500 mieszkańców województwa podlaskiego.
Zaskakuje bardzo wysoki odsetek wyborców niezdecydowanych. Aż 62 proc. mieszkańców przepytanych przez M&S nie wie jeszcze, albo nie chce powiedzieć, na jaką partię odda swój głos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny