Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo jazdy: drożej, dłużej, trudniej

Joanna Dargiewicz
Jeśli chcesz taniej zrobić prawo jazdy, spiesz się - od października trzeba będzie wydać o 350 zł więcej i zdać trudniejszy egzamin. Szkoły nauki jazdy przeżywają oblężenie. Powód? Już od października egzamin na prawo jazdy będzie dużo trudniejszy, a kursy droższe o 200 zł.

Kolejka do prawka
Mamy co najmniej o 30 procent więcej klientów niż jeszcze dwa miesiące temu - nie ukrywa Tadeusz Piotrowski, właściciel szkoły nauki jazdy "Wiraż". - Na kurs, który rozpoczął się w tym tygodniu już od dwóch tygodni nie było wolnych miejsc. Teraz prowadzimy zapisy dopiero na 18 sierpnia - dodaje.
W "Akcesie" program nauki jest tak ułożony, że kurs można zacząć w każdej chwili, ale i tutaj powoli zaczyna brakować wolnych miejsc.
- Codziennie dostawiam nowe krzesła w salach wykładowych. Takiego ruchu dawno nie było. Myślę, że kursantów mamy w tej chwili nawet o 40 procent więcej niż zwykle - mówi właściciel "Akcesu".
- A z dnia na dzień dzwoni coraz więcej ludzi. Myślę, że w najbliższych dniach coraz trudniej będzie zapisać się na kurs - przewiduje Marek Zoń z "Akademii Sartu".

Prawko droższe o 350 zł
Co spowodowało taki szturm na szkoły? Od 3 października egzamin na prawo jazdy w 90 procentach będzie przeprowadzany nie jak do tej pory na placu manewrowym, a na miejskich drogach i parkingach. To oznacza, że zdobycie "prawka" będzie dużo trudniejsze i droższe. Szkoły nauki jazdy już zapowiadają podwyżki.
- Nowy egzamin wymaga zupełnie innego przygotowania. Do tej pory uczyliśmy głównie na placach. Teraz będziemy szkolić na miejskich drogach i parkingach - wyjaśnia Tadeusz Piotrowski. - To oznacza, że po pierwsze - więcej pieniędzy wydamy na paliwo, a po drugie - nauka przyszłych kierowców zajmie nam więcej czasu.
To samo mówi Marek Zoń: - Będziemy musieli wprowadzić dużo więcej godzin jazdy niż obecnie. A to kosztuje.
O ile pójdą w górę opłaty za kurs? Od października - orientacyjnie - o około 200 zł.
Ale na tym nie kończą się dodatkowe wydatki przyszłych kierowców. Według nowych przepisów, każdy z nich będzie musiał przejść badania psychologiczne, a to wydatek od 100 do 150 zł. Podrożeje też sam egzamin na prawo jazdy.

Szkodliwy przepis
Nowe przepisy wystraszyły nie tylko osoby, które w przyszłości chcą zdawać egzamin na "prawko", ale i właścicieli szkół nauki jazdy, i zwykłych kierowców.
- Nowy egzamin polega m.in. na tym, że manewr parkowania będzie wykonywany na miejskim parkingu, wśród prywatnych samochodów. My tego musimy nauczyć, więc też będziemy prowadzić zajęcia w centrum. Wiadomo, że dla początkującego kierowcy parkowanie to czarna magia. Dlatego stłuczki będą na pewno - przewiduje Piotrowski. - To przepis stworzony zza biurka. Ktoś, kto to wymyślił, nie ma pojęcia o nauce jazdy.
- Nie wiem, kto weźmie odpowiedzialność za ten przepis i konsekwencje, jakie on spowoduje - krytykuje Marek Zoń.
Także właściciele prywatnych samochodów nie pozostawiają suchej nitki na nowym rozporządzeniu. - Kto mi zapłaci za szkody, jakich narobią kandydaci na kierowców? Ktoś, kto wymyślił ten przepis jest kompletnie pozbawiony wyobraźni - denerwuje się Marcin, którego spotkaliśmy w okolicach Suraskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny