Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa życia dyrektora

Zbigniew Nikitorowicz
Sposób działania Tadeusza Wyszkowskiego, dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku jest prosty. Jako osoba prywatna projektuje oczyszczalnie ścieków, wodociągi i kanalizacje. Później - już jako pracownik Urzędu Marszałkowskiego - opiniuje swoje projekty do unijnej pomocy. Za każdy realizowany dostaje kilka procent jego wartości.

Proceder trwa od kilku lat. Ci, którzy jego przełożonemu - wicemarszałkowi Krzysztofowi Tołwińskiemu - zwracali na to uwagę, stracili posady.

Kontrola i dymisje
Ponad rok temu kontroler Tadeusz Kłosek stwierdził, że dyrektor Wyszkowski w "jaskrawy" sposób narusza "zakaz konkurencji". Według Kłoska, prace projektowe powinny wykonywać gospodarstwa pomocnicze, które nadzorował... Tadeusz Wyszkowski. "Gospodarstwa nie korzystają z tych uprawnień i możliwości, nie chcąc wchodzić w kolizję interesów z osobą ich bezpośrednio nadzorującą" - napisał w protokole Kłosek.
Kontroler odkrył, że tylko w jednym powiecie siemiatyckim w latach 2000-2003 Tadeusz Wyszkowski zaprojektował lub nadzorował 19 inwestycji. W miesiąc po przedstawieniu protokołu Kłosek został przeniesiony na inne, "mniej odpowiedzialne" stanowisko.
Tadeusz Koc, dyrektor WZMiUW, przed miesiącem zażądał, żeby Wyszkowski zrezygnował ze stanowiska. Ten jednak nie posłuchał. Dlatego Koc 31 stycznia złożył zawiadomienie do prokuratury, w którym zarzucił swojemu zastępcy działania na szkodę własnej firmy.
Człowiek nie do ruszenia
Po tygodniu zarząd województwa podlaskiego na wniosek wicemarszałka Krzysztofa Tołwińskiego odwołał Koca ze stanowiska. Wyszkowski został zaś z początkiem lutego p.o. dyrektora WZMiUW, a w Urzędzie Marszałkowskim uchodzi za człowieka nie do ruszenia.
- Mnie nie obchodzi, co pan dyrektor Wyszkowski robi po godzinach - denerwuje się Krzysztof Tołwiński, wicemarszałek województwa, któremu podlega Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. - Dla mnie tutaj nie ma żadnej konkurencyjności.
Czyżby? Tadeusz Wyszkowski najpierw zaprojektował w gminie Czyże oczyszczalnię ścieków. Później panel eskpertów (to gremium opiniuje wnioski gmin o dofinansowanie w ramach unijnego programu ZPORR - dop. red.), gdzie zasiada Wyszkowski, przyznał gminie Czyże z ZPORR 1,38 mln zł na budowę tej oczyszczalni.
- Ja wyłączam się z oceniania takich rzeczy, jak na przykład ta czyszczalnia w Czyżach - zapewnia Wyszkowski. - Poza tym panel ekspertów tylko punktuje projekty. W moim panelu są trzy osoby. Sam niczego nie przeforsuję.
- Nie wiedziałem o tym, że pan Wyszkowski jest w panelu ekspertów i tam rozpatrywane są jego projekty - mówi zdziwiony marszałek Janusz Krzyżewski. - W tym przypadku traci walor bezstronności. Trzeba to zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny