Stan zdrowia najgłośniejszej łomżynianki pogorszył się podczas trasy koncertowej. W piątek wystąpiła w jednym koncercie, na sobotę miała zaplanowany kolejny - z okazji 65-lecia swojej scenicznej kariery - z udziałem m. in. Jacka Wójcickiego z krakowskiej Piwnicy pod Baranami. Wieczorem jednak poczuła się źle i została przewieziona do szpitala. Po raz pierwszy w karierze musiała zrezygnować z występu.
Lekarze stwierdzili zator tętnicy oraz zapalenie otrzewnej. Operacja trwała kilka godzin. - Stan pacjentki jest na tyle dobry, na ile może być u osoby w tym wieku po poważnej operacji - lekarze Końskich nie chcą podawać bliższych informacji.
Z informacji, jakich udzielili mediom bliscy znajomi i współpracownicy Hanki Bielickiej wynika, że aktorka była przed operacją pogodna choć przygotowana nawet na najgorsze. Wczoraj, gdy obudziła się z narkozy, zaczęła się uśmiechać i żartobliwie domagała się, by dać jej spokój.
Niestety, nawet przy najlepszych rokowaniach dotyczących odzyskiwania przez Hankę Bielicką sił po operacji (być może zresztą konieczne będą kolejne zabiegi) i uwzględniając okres potrzebny na rehabilitację, praktycznie wykluczony jest jej przyjazd 9 listopada do Łomży. Tego dnia planowane były w mieście uroczystości związane z 89. rocznicą urodzin artystki. "Małej Kurpianki w środku i wyszczekanej warszawianki z wierzchu" - jak chętnie o sobie mówi Hanka Bielicka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?