CIT dał większe pieniądze

Dochody samorządu województwa podlaskiego mają wynieść w tym roku 161 mln zł, a wydatki 168 mln zł. Niemal co piąta złotówka, która wpływa do budżetu, jest odpisem od płaconego przez przedsiębiorstwa podatku dochodowego CIT. Projekt budżetu przewidywał, że z tytułu podatku dochodowego firmy wpłacą w tym roku 30,5 mln zł. Jednak już 30 czerwca do kasy województwa wpłynęło 25,9 mln zł, czyli 85 proc. wpływów planowanych na cały rok.
Wpływy z tytułu CIT wzrosły, choć podatek dochodowy od przedsiębiorstw spadł do 19 proc.
- Mamy więcej pieniędzy, bo przedsiębiorstwom nie opłaca się już kombinować i unikać płacenia podatków - mówi marszałek województwa Janusz Krzyżewski. - Trzeba też podkreślić, że w gospodarce jest dobra koniunktura, co przekłada się na dochody przedsiębiorstw. W całym kraju rosną dochody z tytułu CIT.

- To dobra wiadomość, że do budżetu wpływa więcej pieniędzy - mówi Sławomir Zgrzywa, radny opozycyjnej PO. - Jednak nie ma w tym żadnej zasługi obecnego zarządu województwa.
Dzięki większym dochodom z CIT radni Sejmiku 30 sierpnia znowelizują budżet i podzielą nadwyżkę. Zarząd województwa planuje, że w skali całego roku dochody z CIT będą większe o prawie 10 mln zł. Z tej kwoty zarząd województwa dołożyć m.in. 2,78 mln zł na dofinansowanie kolejowych przewozów pasażerskich i 4 mln zł na remonty i budowę dróg.
- Zarząd województwa więcej pieniędzy powinien wydać na remonty dróg - uważa Sławomir Zgrzywa.