- Według ustawy trzeba płacić także abonament za radio lub telewizor w samochodzie zarejestrowanym na firmę. Taki obowiązek mają właściciele auta - przekonuje Dorota Jasłowska, rzecznik prasowy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w Warszawie. - Ci, którzy mają radio i w domu, i w samochodzie prywatnym mogą spać spokojnie. Ich kontrole nie obejmą.
Będą sprawdzać
Kary za radio
Za używanie niezarejestrowanego odbiornika grozi mandat w wysokości 30 miesięcznych opłat abonamentowych. W tym roku za nielegalne radio w samochodzie służbowym trzeba więc będzie zapłacić 148, 50 zł. Abonament miesięczny wynosi 4,95 zł.
Kontrolerzy Poczty Polskiej sprawdzają radia i telewizory zainstalowane w białostockich firmach. Kontrolując przedsiębiorstwa sprawdzają księgi inwentarzowe i zaglądają do samochodów.
- Z dotychczas przeprowadzonych kontroli wynika, że część firm nie zarejestrowała odbiorników radiowych w samochodach - twierdzi Franciszek Herud, dyrektor RUP w Białymstoku.
Taksówkarze: to zdzierstwo!
- To już przesada - uważa Anna Nitkiewicz z firmy przewozowo-turystycznej "Biacomex". - Nie podoba mi się ten przepis. Przecież zawsze w autobusie włączone jest radio, to umila podróż. Na pewno nie zrezygnujemy z tej wygody i nie zamierzamy wymontować odbiorników radiowych.
- To zdzierstwo! Chcą wyciągnąć od nas kolejne pieniądze. Szukają ich już w każdym zakamarku - denerwuje się Wiktor Kazimieruk, właściciel korporacji taksówkowej "Wersal Podlaski 9661". - W taksówkach musi być muzyka. Często klienci proszą, żeby włączyć coś dobrego, więc chyba zaczniemy im puszczać muzykę z płyt lub kaset.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?