Pierwszy etap już za nami. Drugi przed nami: zamierzamy odwołać zarząd województwa. Dopóki nie ma takiego wniosku i nie ma głosowania, nikt nie powinien przepowiadać, że to się nie uda. Na razie analizujemy wszystkie procedury odwołania władz województwa. To prawda, że do odwołania marszałka potrzebna jest większość 3/5 głosów, czyli 18 radnych. Ale mając 16 głosów możemy odwołać wszystkich członków zarządu. Marszałek zostanie sam. Pytanie, czy Janusz Krzyżewski będzie mógł wtedy rządzić?
Nie mam zamiaru zostać kolejnym marszałkiem. Jeśli otrzymam taką propozycję, nie przyjmę jej. Uważam, że kandydata na marszałka powinna zgłosić Liga Polskich Rodzin. Nie wiem, jakie nazwisko padnie, czy będzie to np. Zbigniew Puksza. Decyzja należy do LPR.
l Marszałek Janusz Krzyżewski zapowiedział, że będzie budował koalicję ponad podziałami. Czy PiS bierze pod uwagę możliwość stworzenia w Sejmiku koalicji z SLD i PSL?
- Marszałek Krzyżewski może sobie wiele mówić, jednak powinien jeszcze wiedzieć, co mówi. Możliwość koalicji PiS i SLD jest nie do przyjęcia nawet w myślach. Taka koalicja jest niewykonalna. Nikt nie prowadzi z rozmów. Jeśli marszałek twierdzi, że rozmawia z prawicą, niech powie, z jaką prawicą. Nasze stanowisko jest jasne: nie chcemy żadnej współpracy z SLD, z tymi, którzy obiecywali gruszki na wierzbie.
l Jak zamierza pan wykorzystać swoją władzę i możliwości przewodniczącego Sejmiku?
- Rzeczywiście mam teraz więcej uprawnień. Przewodniczący sejmiku może uczestniczyć w posiedzeniach zarządu województwa. I ja mam zamiar korzystać z tego prawa. Zarządy i posiedzenia Sejmiku to dwa miejsca, w których zapadają najważniejsze decyzje.
l Jeśli nowej koalicji nie uda się obsadzić stanowisk w Urzędzie Marszałkowskim, jak wyobraża pan sobie współpracę między Sejmikiem z prawicową większością a marszałkiem z lewicy? Czy bierze pan pod uwagę możliwość porażki koalicji LPR i PiS, i sytuacji, gdy w Sejmiku władzę ponownie przejmie koalicja SLD i PSL?
- Nie twierdzę, że na pewno uda się nam wymienić zarząd województwa. Ale zdecydowaliśmy się spróbować. Jeśli się nie uda, nie wykluczam, że powrócimy do starego układu. Ale ja nie jestem przywiązany do stanowiska przewodniczącego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
