W Bokinach wczoraj zawrzało. - Obraza Boska. Miarka się przebrała! Zabierajcie proboszcza - zażądali od delegacji z Kurii Biskupiej w Łomży parafianie. - Zabierajcie natychmiast! - krzyczeli.
Jak powiedział "Porannemu" ks. prałat Jan Sołowianiuk, wikariusz biskupi ds. duszpsterskich, ks. Stanisław Dudek, proboszcz z Bokin został oficjalnie odwołany 14 maja. Biskup wyznaczył już następcę, który obejmie parafię 26 czerwca i właśnie wczoraj nowy ksiądz przyjechał do Bokin z delegatem Kurii. Wieś przywitała duchownych krzykiem i taczką, która czeka przed parafialną bramą na księdza Dudka. - Bez niego nie wypuścimy was - wzburzeni ludzi nie dawali wyjechać ze wsi wysłannikom biskupa. Interweniowała policja z Łap.
Parafianie nie chcą już widzieć dotychczasowego proboszcza ani dnia dłużej. Ale ten zapowiedział, że się z Bokin nie ruszy, póki mu biskup nie da innej parafii.
- Niszczy plebanię, ludzi wygania z kościoła, wulgarnie wyzywa, śmiga po wsi samochodem, wymachuje pistoletem, pokazuje palec w wulgarnym geście - opowiadają wzburzeni. - Nie odpowiada na "Pochwalonego". Taki ksiądz?
Ks. Dudek z dnia na dzień nie może opuścić Bokin - mówi przedstawiciel Kurii. - Na bruk go nie wyrzucimy. Ksiądz biskup nie chce stosować radykalnych środków. Szuka dla niego miejsca na terenie diecezji. I na pewno do końca czerwca znajdzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
