Andrzej Olechowski, kandydat na prezydenta: Nie jestem masonem (wideo)

- Zapewniam, że nie jestem masonem - taką deklarację złożył Andrzej Olechowski, niezależny kandydat na prezydenta, który gościł na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku.

Studenci pytali bowiem Olechowskiego o jego udział w spotkaniach tzw. Klubu Bilderberg, który miałby skupiać współczesnych masonów.

- O spotkaniach mówi się na przykład, że wybiera się na nie prezydentów Stanów Zjednoczonych. To chyba dobrze, że uczestniczy w nich Polak - śmiał się Olechowski.

I to był chyba najbardziej humorystyczny moment wykładu jaki wygłosił (pt. "Będę bronił konstytucji“). Olechowski podkreślał, że należy się trzy razy zastanowić, nim zdecydujemy się na jakąkolwiek zmianę ustawy zasadniczej.

- Nasza konstytucja sprawdziła się zresztą ostatnio, kiedy zginęła głowa państwa i m.in. dowódcy sił zbrojnych. Dzięki jej zapisom, Polska spokojnie przeszła przez ten tragiczny okres - mówił Olechowski.

Później na spotkaniu z dziennikarzami podkreślał, że takiego spokoju oczekują teraz Polacy w stosunku do atmosfery jaka będzie towarzyszyć kampanii prezydenckiej.

- Sporo też zależy od mediów, które powinny dążyć do tego, by poszczególni kandydaci spierali się tylko w kwestiach merytorycznych. Jeśli poniosą nas emocje, zniweczymy jedyną jasną stronę katastrofy pod Smoleńskiem, czyli tego, że Polacy zaczęli ze sobą rozmawiać - podkreślał.

Olechowski mówił też o Jarosławie Kaczyńskim.

- To polityk o wielkim potencjale. Może nadać ton tej kampanii. Od niego będzie też zależało jaki to będzie ton - czy w stylu dotychczasowej polityki PiS-u, czy może w zupełnie innym - mówił Olechowski.