MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Alysha nie sprzątnęła śmieci i nie zapłaciła bezrobotnym za pracę

Sylwia Taha [email protected] tel. 85 748 74 12
Śmieci będą musieli posprzątać drogowcy
Śmieci będą musieli posprzątać drogowcy Wojciech Wojtkielewicz/Archiwum
Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich sam będzie musiał posprzątać pasy drogowe w regionie. Wynajęta firma ze Śląska nie wywiązała się z umowy. Nie zapłaciła też bezrobotnym hajnowianom, którym zleciła prace.

Piotr Wołejko, ekspert organizacji Pracodawcy RP

Piotr Wołejko, ekspert organizacji Pracodawcy RP

Zgodnie z zapisami ustawy o zamówieniach publicznych organizatorzy przetargów kierują się przede wszystkim ceną, a nie wiarygodnością firmy. Postulujemy, by kryterium najniższej ceny nie odgrywało głównej roli przy podejmowaniu decyzji. Na przykładzie budowy autostrady A2 widzimy, że jest to nieracjonalne. Przy zamówieniach publicznych powinno się uwzględniać jakość wykonania, cenę, koszty utrzymania i serwisu.

Przy drodze z Supraśla do Kopnej Góry od końca zimy ludzie porzucają worki na śmieci, których nikt nie usuwa. Niektóre z nich są już porozrywane. Wygląda to okropnie - zaalarmował nas pan Piotr.

Przetarg na pozimowe jednorazowe sprzątanie pasów drogowych dróg wojewódzkich wygrało gliwickie przedsiębiorstwo Alysha, które zaoferowało najniższą cenę.

- Wykonawca miał posprzątać pięć rejonów: Łomżę, Suwałki, Sokółkę, Siemiatycze i Białystok, ale nie wywiązał się z umowy. Nie odbiera telefonów i nie możemy się z nim skontaktować - tłumaczy Józef Władysław Sulima, dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Nam bez problemów udało się skontaktować z Rafałem Popławskim, właścicielem firmy. Był zaskoczony krytycznymi uwagami na temat jego przedsiębiorstwa. Uważa, że Alysha oraz PZDW pozostawały w stałym kontakcie, a ich współpraca przebiegała pomyślnie. Co prawda terminy - według niego - na posprzątanie były napięte, ale zleceniodawca nie zgłaszał zastrzeżeń.

Alysha nie zapłaciła bezrobotnym

Innego zdania jest dyrektor PZDW. Zamierza zerwać umowę z gliwicką firmą.

- Prace miały być wykonane do 22 kwietnia. Jak dotąd odebraliśmy roboty tylko w Rejonie Dróg Suwałki - wyjaśnia Sulima. - W tym tygodniu prześlemy faxem wypowiedzenie umowy. Zgodnie z jej zapisami zostaną naliczone kary. Po rozwiązaniu współpracy ze śląską firmą brygady patrolowe PZDW posprzątają pasy drogowe.

W najgorszej sytuacji są bezrobotni z powiatu hajnowskiego, którym gliwicka firma zleciła sprzątanie pasów drogowych. Jak dotąd nie otrzymali wynagrodzenia.

- Zorganizowaliśmy giełdę pracy w dobrej wierze. Firma z Gliwic dokonała wyboru pracowników i doszła z nimi do porozumienia - mówi Irena Wróblewska, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Hajnówce. - Teraz chcemy pomóc ludziom odzyskać ich pieniądze. Mogą konsultować się z naszym radcą prawnym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny