Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akademia Gitary HardGOK Michałowo to kandydaci do Must Be The Music

Urszula Krutul [email protected] tel: 85 748 74 66
to kandydaci do Must Be The Music
to kandydaci do Must Be The Music Andrzej Zgiet
Akademia Gitary HardGOK Michałowo powstała w październiu 2010 roku. Od tamtej pory ma już na swoim koncie wiele ciekawych występów i wyróżnień, jak np. nagranie czołówki do telewizyjnych Wiadomości. Teraz grupa próbuje swoich sił w polsatowskim show.

Potrafią na gitarach zagrać wszystko. Od klasyki po na przeboje muzyki popularnej. Kiedy wchodzą na scenę, często budzą zdziwienie.

- My się pojawiamy i słyszymy zazwyczaj: "chwila, my chcieliśmy jeden zespół". Odpowiadamy wtedy: "to jest jeden zespół!" - mówi ze śmiechem jeden z członków zespołu, 9-letni Szymek Lasota.

Akademia Gitary powstała przy Gminnym Ośrodku Kultury w Michałowie.

- Zaczęło się od Dni Otwartych - wspomina Paweł Oziabło, założyciel grupy. - Pracuję w GOK-u i wpadłem na pomysł, żeby zrobić zajęcia gitarowe. Przyszło na nie bardzo dużo młodych ludzi. Na początku planowaliśmy się spotykać raz w tygodniu, później zaczęliśmy grać 2 razy w tygodniu po 3 godziny.

Skład jest praktycznie od początku taki sam. Nikt nie odchodzi. Raczej przychodzą nowi. Zespół tworzy 18 gitarzystów w wieku od 9 do 21 lat. W większości grają na gitarach elektrycznych. Jest też bas i perkusja. Są mieszkańcami gminy Michałowo, kilku starszych członków zespołu studiuje w Białymstoku.

- Trochę ciężko gra się z osiemnastką gitarzystów, bo często mnie przysłaniają - mówi ze śmiechem Karol Toczko, 18-letni perkusista. - Na perkusji gram od sześciu lat. Miałem bardzo dużo zespołów i chętnie podejmowałem nowe wyzwania. Dlatego ucieszyłem się kiedy mogłem zagrać w Akademii Gitary HardGOK Michałowo.

Dostali zaproszenie na casting do Warszawy

Niedawno zespół zdecydował się wziąć udział w białostockim precastingu do show telewizji Polsat - Must be The Music. Tylko muzyka. Spodobali się na tyle, że otrzymali zaproszenie na właściwy casting do Warszawy. Tam usłyszeli cztery razy "tak". Czy jednak znajdą się w półfinałach, jeszcze nie wiedzą.

- Mamy czekać na telefon - mówi Paweł. - Nie myślałem jeszcze co będzie, jak uda nam się dostać do programu. Staram się ten występ traktować raczej jak dobrą zabawę. Jednak jestem świadomy, że udział w tym programie może nam pomóc wypromować zespół i chciałbym żeby się udało.

Czy muzycy przeszli zwycięsko przez etap castingowy dowiemy się już w marcu, kiedy na antenie Polsatu wyemitowane zostaną pierwsze odcinki.
Jeśli im się nie uda, to na pewno nie zrezygnują z grania.

- Na początku przyciągnęła ich tu pewnie ciekawość - mówi Oziabło. - Sądzę jednak, że z czasem odkryli w sobie pasję. I cieszę się, że mogę im pomóc tę pasję rozwijać.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny