Zabezpieczyli 4 tony soli i około 9,5 ton produktów, do których mogła być użyta. Z kolei inspektorzy sanepidu odkryli, że sól techniczną jako spożywczą sprowadziła jedna z podlaskich hurtowni. Sprzedała ją do dziewięciu zakładów.
Sól techniczna, która była sprzedawana jako kuchenna, została sprowadzona przez jedną podlaską hurtownię. Następnie sprzedano ją dziewięciu zakładom produkującym żywność. Tak wynika z kontroli podlaskiego sanepidu. Inspekcja weterynaryjna zaś odkryła tę sól w kilkunastu podlaskich zakładach.
- Zabezpieczyliśmy około 15 ton soli. Nie wiadomo, w jakim stężeniu znajduje się w żywności. Badania wykażą, czy zawiera substancje niebezpieczne dla zdrowia - mówi Andrzej Jarosz, rzecznik podlaskiego sanepidu.
W naszym województwie inspektorzy stacji sanitarno-epidemiologicznej przeprowadzili 106 kontroli w hurtowniach oraz zakładach produkujących żywność.
Takie kontrole odbywają się w całej Polsce. Jest to spowodowane tzw. aferą solną, w której wykryto, że sól techniczna stosowana np. do posypywania zimą dróg, była sprzedawana jako spożywcza.
Kontrole przeprowadza też Główny Inspektorat Weterynarii. - W województwie podlaskim sfałszowaną sól i produkty, które były wytworzone przy jej udziale zatrzymano w 14 podmiotach - mówi Jarosław Naze, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii. Zabezpieczono 4 tony soli i około 9,5 ton tych produktów. Według Jarosława Naze, żywność na Podlasiu jest bezpieczna. - Biorąc pod uwagę analizę ryzyka są znikome szanse na jej toksyczność - mówi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?