Białostoccy policjanci od kilku lat pomagają kolegom z Augustowa w sezonie letnim. Poprzedniej nocy właśnie odpoczywali po służbie w jednym z ośrodków nad jeziorem Sajno.
Dochodziła godzina 4 nad ranem, kiedy jeden z nich usłyszał nawoływania od strony jeziora. Mundurowi ruszyli nad wodę.
- W odległości około 40 metrów od brzegu zauważyli mężczyznę, wykonującego chaotyczne ruchy. Policjanci natychmiast wskoczyli do wody podpłynęli do mężczyzny, a następnie doholowali go do brzegu - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Uratowany to 36-letni mieszkaniec Bielska Białej. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, jak znalazł się w wodzie.
Następnego dnia na jeziorze Rajgrodzkim wywróciła się żaglówka.
- Na pokładzie było dwóch mężczyzn. Natychmiast o zdarzeniu została poinformowana załoga policyjnej motorówki patrolująca jezioro. Mundurowi z daleka zauważyli unoszących się na jeziorze żeglarzy. Żaden z nich nie miał kapoka - opowiada podinsp. Baranowski.
Policjanci obu wyciągnęli na pokład motorówki. Okazało się, że byli to uczestnicy obozu żeglarskiego w wieku 19 i 43 lat. Ich zdaniem, żaglówkę przewrócił silny wiatr.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?