Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

36-latek sam nie wiedział, jak wpadł do wody. Topili się nawet żeglarze.

(mak)
Policjanci uratowali dwóch uczestników obozu żeglarskiego
Policjanci uratowali dwóch uczestników obozu żeglarskiego Fot. www.podlaska.policja.gov.pl
36-latek topił się w jeziorze Sajno. Nie wiedział nawet, jak wpadł do wody. Dwóch żeglarzy poszło pod wodę na jeziorze rajgrodzkim, bo przewróciła się żaglówka.

Białostoccy policjanci od kilku lat pomagają kolegom z Augustowa w sezonie letnim. Poprzedniej nocy właśnie odpoczywali po służbie w jednym z ośrodków nad jeziorem Sajno.

Dochodziła godzina 4 nad ranem, kiedy jeden z nich usłyszał nawoływania od strony jeziora. Mundurowi ruszyli nad wodę.

- W odległości około 40 metrów od brzegu zauważyli mężczyznę, wykonującego chaotyczne ruchy. Policjanci natychmiast wskoczyli do wody podpłynęli do mężczyzny, a następnie doholowali go do brzegu - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Uratowany to 36-letni mieszkaniec Bielska Białej. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, jak znalazł się w wodzie.

Następnego dnia na jeziorze Rajgrodzkim wywróciła się żaglówka.

- Na pokładzie było dwóch mężczyzn. Natychmiast o zdarzeniu została poinformowana załoga policyjnej motorówki patrolująca jezioro. Mundurowi z daleka zauważyli unoszących się na jeziorze żeglarzy. Żaden z nich nie miał kapoka - opowiada podinsp. Baranowski.

Policjanci obu wyciągnęli na pokład motorówki. Okazało się, że byli to uczestnicy obozu żeglarskiego w wieku 19 i 43 lat. Ich zdaniem, żaglówkę przewrócił silny wiatr.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny