We wtorkowy poranek, sprzed białostockiej katedry, ruszyła 33. Białostocka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. 300 pątkników rozpoczęło 500-kilometrową drogę do Częstochowy. Do celu dojdą 12 sierpnia.
- Idę po raz ósmy. Co roku jest jakaś nowa intencja. To jest bardzo dobry czas, żeby spędzić go samemu ze sobą, z Panem Bogiem, ale też z bliskimi - mówi Diana Karwowska.
Zobacz też: Pielgrzymka 2019. 300 pątników wyruszyło z Białegostoku na Jasną Górę [zdjęcia]
Mimo deszczu, pielgrzymi byli w dobrych nastrojach.
- Pogoda jest super i nic nam nie przeszkadza. Idzie się wspaniale - twierdzi pan Kazimierz.
Podobnego zdania jest ksiądz Adrian Karwowski:
- Troszkę pada deszcz, ale można powiedzieć, że pielgrzymka bez deszczu, to nieudana pielgrzymka. Jesteśmy weseli, zadowoleni, dobrze nam się idzie. Jeszcze nie ma bąbelków na nogach.
Jednym z przystanków pielgrzymki był Majątek Howieny w podbiałostockich Pomigaczach. Tam ich spotkaliśmy.
Za dwa dni, w czwartek (1 sierpnia) na Jasną Górę wyruszą także pielgrzymi z Łomży i Drohiczyna. Tak by zdążyć na święto 15 sierpnia, czyli święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
39. Pielgrzymka Różanostocka 2019. Pierwszy dzień drogi pątników. Przystanek w Świętej Wodzie (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?