Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

120 szkół do likwidacji. Zamykają wiejskie podstawówki

Julita Januszkiewicz
W Szkole Podstawowej w Dąbrówkach uczy się zaledwie siedmioro dzieci. Dlatego wasilkowscy radni podjęli decyzję o jej likwidacji. Dalsze utrzymanie placówki jest - według radnych - zbyt kosztowne. Od września uczniowie będą dowożeni do podstawówki w pobliskim Wasilkowie.
W Szkole Podstawowej w Dąbrówkach uczy się zaledwie siedmioro dzieci. Dlatego wasilkowscy radni podjęli decyzję o jej likwidacji. Dalsze utrzymanie placówki jest - według radnych - zbyt kosztowne. Od września uczniowie będą dowożeni do podstawówki w pobliskim Wasilkowie. Andrzej Zgiet
Jako główny powód samorządy podają coraz mniejszą liczbę uczniów oraz rosnące koszty utrzymania szkół. Wnioski już wpłynęły do podlaskiego kuratorium oświaty.

Już wiadomo, że od września zniknie szkoła w podwasilkowskich Dąbrówkach. To mała, wiejska podstawówka. Obecnie uczy się w niej tylko siedmioro dzieci. - Roczne utrzymanie jednego ucznia kosztuje gminę 19 tysięcy złotych. To zbyt dużo - rozkłada ręce Antoni Pełkowski, burmistrz Wasilkowa.

Od września dzieci z tej wsi będą dowożone do szkoły w mieście. Ani rodzice, ani nauczyciele nie protestują.

Jednak nie wszędzie jest tak łatwo. Likwidacja grozi też szkołom podstawowym w Daniłowie Dużym oraz Bokinach (obie w gminie Łapy).

- To karygodne. Nasza wieś przecież się rozwija, a nasze podatki idą do gminnej kasy - denerwuje się Marianna Zarzecka, mama dwojga uczniów uczęszczających do podstawówki w Daniłowie Dużym. Nie chce, by jej dzieci uczyły się w Szkole Podstawowej nr 2 w Łapach.

Jak podkreśla Zdzisław Jabłoński, zastępca burmistrza Łap, utrzymanie obu likwidowanych placówek kosztuje gminę aż 700 tysięcy złotych rocznie.

- W sumie uczy się w nich około 60 dzieci. Zajęcia prowadzone są w klasach łączonych. W nowych szkołach uczniowie będą mieli lepsze warunki - broni się Zdzisław Jabłoński.
Już wiadomo, że samorządy chcą zlikwidować na Podlasiu aż 26 podstawówek. Kurator wydał już pozytywną opinię np. w sprawie zamknięcia szkoły w Krynickich (gmina Zabłudów). Uczy się w niej tylko 23 dzieci.

- Gminy uzasadniają wnioski niżem demograficznym oraz rosnącymi kosztami utrzymania - tłumaczy Małgorzata Palanis, rzeczniczka Kuratorium Oświaty w Białymstoku.

To tutaj trafiają wszystkie wnioski samorządów. Zanim kurator wyda opinię, sprawdzi, jakie warunki zostaną zapewnione uczniom likwidowanej placówki. Może nie zgodzić się na likwidację, ale to niewiele znaczy.

- Opinia nie jest wiążąca dla organów prowadzących szkoły - przyznaje Małgorzata Palanis. Samorządy mogą zrobić co chcą.

Z kolei z mocy ustawy zostanie zlikwidowanych m.in. 81 liceów profilowanych oraz techników uzupełniających. Przykładowo znikną licea profilowane przy Zespole Szkół Mechanicznych w Łapach, Zespole Szkół w Czarnej Białostockiej czy Centrum Edukacji w Supraślu. Od kilku lat nie było tutaj naborów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny